• News will be here
  • Kierowcy mają dość remontu trasy Dobroń-Ldzań. Roboty stoją od lipca, bo urzędnikom zabrakło pozwoleń. Do tego droga jest zbyt wąska, a wykonawca usunął rowy melioracyjne. Mieszkańcy boją się powodzi…

    To jedna z największych inwestycji drogowych w powiecie. Do remontu trafił dwukilometrowy fragment drogi na Ldzań – od skrzyżowania ze światłami w Dobroniu do krzyżówki na Mogilno Duże. Za 1 milion 800 tysięcy złotych trasę przebuduje Zakład Remontowo-Drogowy Barbara Wiśniewska. Droga od lat dawała się we znaki kierowcom, którzy musieli omijać ogromne dziury w nawierzchni.

    Roboty ruszyły przed wakacjami. Drogowcom udało się już wymienić asfalt na odcinku od skrzyżowania na Mogilno do mostku nad potokiem (za ulicą Polną). I tu właśnie zaczął się problem. Wykonawca wymienia bowiem przepust pod mostkiem, a to oznacza, że niezbędne jest pozwolenie wodno-prawne. Teraz firma czeka na zgodę, a roboty stanęły. Kierowcy wciąż jeżdżą po dziurach, aż do skrzyżowania z drogą krajową nr 14…

    więcej w papierowym wydaniu „Nowego Życia Pabianic” nr 36/2017

    Udostępnij