• 1Mackiewicz
    2Witczak
    3Zakrzewski
    5Hile
    6Kozowska
    7Kups
    7Stasiak
    8Berner
    9Gryzel
    9Marczak
    10Michalski
    11Grenda
    12Paszkiewicz
    14Wojcik
    14Zeligowski
    15Grabarz
    16HaburaJoanna
    16Korona
    16Zaborowska
    17Brozyna
    17Jozwiak
    17Pedziwiatr
    17Redowicz
    18Kania
    18Sikora
    18sRusinek
    19Duraj
    19Grzejszczak
    19Wojtowicz
    20Bujacz
    20Gryglewski
    20Habura
    21Jaksa
    21Stencel
    21ZStasiak
    22Lenarczyk
    22Pierzchaa
    22Skrobacz
    23Badek
    23Wadowska-Filarska
    24Nowak
    24Ramisz
    24Wojtczyk
    25Lewandowska
    26Wroblewski
    previous arrow
    next arrow
  • W niedzielę zakończył się drugi tydzień 8. Mię­dzynarodowego Festiwalu MUZYKA ŚWIATA.

    SOLODUO-TRALALALA I ĆWIERĆNUTKA

    Czwartkowy koncert dedykowany był dzieciom. Tego wieczoru wraz z najmłodszymi melomanami przyby­li rodzice i dziadkowie, dla których wystąpili czarodziej Soloduo-Tralala i Wróżka Ćwierćnutka przy akompaniamencie Anny Czaickiej. Wysłuchano utworów inspirowanych bajkami i wierszami dla dzieci, napisanych przez największych polskich poetów i światowej sławy kompozytorów, począwszy od klasycyzmu na czele z Wolfgangiem Amadeuszem Mozartem, przez polskie arcydzieła Witolda Lutosławskiego i Karola Szymanowskiego, do filmowych przebojów Andrzeja Korzyńskiego.

    To jest muzyka, którą znają nasze babcie i dziadkowie. Piosenki, które śpiewali nasi rodzice. Sam zaś koncert jest formą muzycznego spotkania dzieci i dorosłych z czarodziejem Soloduo-Tralalalą i Wróżką Ćwierćnutką – powiedzieli Grażyna i Adam Żaakowie, śpiewające małżeństwo.

    Wszystkie utwory i opowiadania zostały przedstawione młodej publiczności w przystępny i bardzo dowcipny sposób, przez co potrafiły wzruszyć oraz rozbawić publiczność do łez. Mali jak i duzi melomani dowiedzieli się również wielu ciekawostek związanych z muzyką. Koncert szalenie podobał się wszystkim dzieciom zarówno tym najmłodszym, jak i tym nieco starszym, co zaowocowało bisem.

    PIĄTEK TRZYNASTEGO…

    Ten dzień to była wyjątkowa dawka dobrego humoru. Kto nie mógł uczestniczyć w koncercie, niech żałuje, ponieważ wieczór był zaskakującym połączeniem muzyki i dowcipu. Czesław Jakubiec COMEDY, bo o nim mowa, muzykę klasyczną prezentuje z przymrużeniem oka, a wszystko po to, by zaskoczyć formą i rozbawić treścią. Arie operowe, pieśni Moniuszki, etiudy Chopina czy utwory Mieczysława Fogga stworzyły humorystyczną mieszankę rozrywkową na najwyższym poziomie. Śpiewak wraz z pianistą Michałem Mazankiem oraz baletnicą Karoliną Zasadą rozbawili pabianicką publiczność do łez. Koncert zakończył się nie tylko owacjami na stojąco, ale również i podwójnym bisem.

    Z grupą dobrych znajomych połączyliśmy swoje pasje do muzyki, kabaretu, komedii, sceny i jedzenia. Wspólnie naszej pasji poświęciliśmy ładnych kilkadziesiąt latpodsumował Czesław Jakubiec.

    KASZËBSCZÉ NÓTË

    Do świata Kaszub, regionu rozciągającego się od Pomorza Gdańskiego aż po Bory Tucholskie, zabrał nas w sobotni wieczór Chór Kameralny Discantus pod dyrekcją Sławomira Bronka. Ciekawostką jest, że był to pierwszy w regionie łódzkim oryginalny godzinny program w strojach i języku kaszubskim. Podczas koncertu chór wykonał kaszubskie pieśni ludowe, pieśni rybaków morskich oraz utwory o tematyce miłosnej, takie jak: Trzë diôbłë, Spiéwczi słodzą żëcé, Kaczëce, Weronijô, Sekretë, Po roboce tuńc, Dzecko rëbôka, Piesniô Jastarni, Rëbôczczi czy Dzéwczecy ocze.

    Nie mogło oczywiście zabraknąć znanej kaszubskiej pieśni – wyliczanki: „To je krótczi, to je dłëdżi, to kaszëbskô stolëca. To są basë, to są skrzëpczi, to oznôczô Kaszëba”, którą na specjalne życzenie publiczności artyści zaśpiewali na zakończenie koncertu.

    MUZYKA DAWNA

    W niedzielę mistrzowie dawnego gatunku Teresa Kamińska i Marek Toporowski zabrali melomanów w historyczną muzyczną podróż do świata wiolonczeli piccolo i klawesynu. Powędrowaliśmy Bachowskim szlakiem. Usłyszeliśmy kompozycje Jana Sebastiana Bacha wykonane na tych historycznych instrumentach – klawesynie oraz 5-strunowej wiolonczeli piccolo. Były także autorskie transkrypcje wykonawców tego koncertu, jak i utwory w wersji oryginalnej.

    Brzmienie wiolonczeli piccolo jest ostrzejsze, bardziej przenikliwe, a z drugiej strony pozwala wydobyć z melodii najgłębszą słodyczpowiedziała Teresa Kamińska.

    I tak zakończyły się muzyczne wra­żenia drugiego festiwalowego tygodnia z muzyką świata. Przed nami kolejny, niestety, ostatni, na który serdecznie Pań­stwa zapraszamy.

    Udostępnij