Kolejny rekord pieniężny padł na balu senatorskim Andrzeja Owczarka. Dzięki hojności dostojnych gości udało się zebrać blisko 120 tysięcy złotych.
W pabianickim hotelu Fabryka Wełny zebrali się znamienici goście, by wspólnie bawić się w szczytnym celu. Licytowane były obrazy, narty z podpisem Kamila Stocha, koszulka z autografem Marcina Gortata, rakieta Jana Janowicza oraz wiele innych interesujących przedmiotów. Za obraz Sławomira Łuczyńskiego zapłacono 13 tys. zł. Ciekawą licytacją była również kolacja z Elżbietą Bieńkowską, komisarz europejską – osiągnęła niebagatelną kwotę kilkunastu tysięcy złotych.
Na balu udało się zebrać blisko 120 tys. zł. Część dochodu zostanie przeznaczona na zakup sprzętu medycznego dla Pabianickiego Centrum Medycznego. Pozostałe pieniądze trafią do uzdolnionych uczniów z gminy Łask i Pabianice.
– Szczególnie chciałem podziękować uczestnikom balu, którzy przekazali cenne przedmioty na licytację i tym, którzy je licytowali oraz tym, którzy dokonali wpłat na konto balu, nie uczestnicząc w nim. Gości przepraszam za niedociągnięcia, ale po raz pierwszy prowadziłem bal dla 220 gości. I najważniejsze dochód z balu zostanie przekazany dla PCM na zakup sprzętu oraz na pomoc dla chorych dzieci i stypendia dla absolwentów szkół średnich, którzy osiągnęli wyróżniające wyniki w nauce. Gości mieliśmy znakomitych i mam nadzieję, że bawili się dobrze – powiedział nam Andrzej Owczarek, organizator balu.
To kolejny rekord senatorskiego balu. W ubiegłym roku udało się zebrać blisko 80 tysięcy. W tym mamy kwotę o 40 tys. zł wyższą.
foto: zbiory prywatne
