• Do zderzenia dwóch aut doszło po godzinie 11.00 na ulicy Zamkowej, przy Netto. Sprawcą był 20-letni kierowca fiata stilo na dolnośląskich tablicach rejestracyjnych.

    Od strony Łasku jechały dwa auta: peugeot i fiat stilo. 39-latka kierująca peugeotem na wysokości ulicy Lutomierskiej chciała skręcić w lewo. To samo chciał zrobić kierowca fiata stilo. Niestety, nie dostosował prędkości, i z impetem wjechał w jadącego przed nim peugeota na sieradzkich numerach rejestracyjnych.

    On jechał jak wariat. Wyprzedzał wszystkich. Nic dziwnego, że nie wyhamował i uderzył w peugeotamówi świadek zdarzenia.

    Uderzenie było na tyle silne, że w peugeocie odpadło koło, a fiat stilo przewrócił betonowy kosz na śmieci i zatrzymał się na latarni.

    Wracałam z zakupów z Netto. Szłam blisko chodnikiem i nagle zobaczyłam, jak dwa auta pędzą w moją stronę. Przestraszyłam się bardzo. Na szczęście ten drugi samochód zatrzymał się na słupie i chyba tylko dlatego nic mi się nie stało – dodaje starsza pani mieszkająca w bloku przy Wyspiańskiego.

    Na miejsce natychmiast przyjechała straż pożarna, policja i pogotowie ratunkowe. Sprawcy kolizji udzielono pomocy medycznej, ponieważ miał rozciętą skórę na głowie. Poszkodowanej z peugeota na szczęście nic się nie stało. Oboje kierowcy byli trzeźwy.

    Na miejscu pracuje również pogotowie energetyczne, które naprawia słup, z którego spadła lampa.

    Udostępnij