• Interesującą wystawę obrazów Tomasza Kozłowskiego można oglądać do 19 sierpnia w przestrzeniach hotelu przy Lipowej.

    Wystawa „Malarstwo” pokazuje 16 prac olejnych jednego z najzdolniejszym malarzy młodego pokolenia.

    Pierwszy raz wystawiam w Pabianicach, w mieście, z którym jestem blisko związany, bo pracuję w jednej z tutejszych firm – powiedział artysta. – Cieszę się, że wystawiam w miejscu otwartym na sztukę.

    Podczas wernisażu w naszym mieście towarzyszyła mu żona Agnieszka i syn Franek.

    Tomasz Kozłowski jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi. W dorobku artystycznym ma udział w kilkunastu wystawach zbiorowych. Swoją twórczość prezentował również na wystawach indywidualnych w Muzeum Kinematografii w Łodzi czy w warszawskiej Galerii Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej. Jest dwukrotnym finalistą warszawskiego konkursu o Grand Prix Fundacji im. Franciszki Eibisch.

    Obrazy pokazywane na wystawie w Fabryce Wełny namalowane były w latach 2013 – 2016. Wszystkie charakteryzuje swego rodzaju intymność. Najstarsze monochromatyczne to kadry filmów, m.in. z „Nieba nad Berlinem”.

    Moja fascynacja filmem w tamtych czasach zaowocowała cyklem obrazów – mówi Kozłowski.

    Następne prace są już bardziej ekspresyjne, kolory zaczynają się zmieniać.

    Kozłowski doskonale potrafi wyczuć sens uchwyconej chwili, raz potęgując jej napięcie, innym razem nadając jej złagodzoną formę. Bohaterkami jego płócien najczęściej zostają kobietyczasem silne, kiedy indziej efemeryczne. Ich emocje budowane są za pomocą blików i grubych pociągnięć pędzla, które dodatkowo potęgują wymowę prac powiedziała obecna na wernisażu marszand Julia Niewiarowska-Kulesza.

    Gościom bardzo podobały się obrazy przepełnione wibracją kolorów. Mówili, że widzą w nich pasję i ciekawość życia oraz doskonały warsztat.

    Malarstwo Tomasza Kozłowskiego stanowi próbę uchwycenia wyjątkowości otaczającego nas świata. Migawkowe kompozycje wybierane są nieprzypadkowo, bo dostrzeżone przez wnikliwe oko artysty dodała marszand.

    Udostępnij