• News will be here
  • Radni oficjalnie dali przyzwolenie na picie alkoholu podczas miejskich imprez. Uchwała niewiele zmienia, bo dotychczas na nich również raczyliśmy się trunkami.

    Zmiany uchwalił rząd, więc radni miejscy taką decyzję musieli podjąć. Nowa uchwała dała samorządom możliwość ustalania, gdzie można spożywać alkohol. Jeżeli radni nie podjęliby takiej uchwały, pabianiczanie nie mogliby się raczyć trunkami np. podczas imprez masowych. A powiedzmy sobie szczerze, piwo podczas miejskich imprez rozchodzi się niczym ciepłe bułeczki.

    W projekcie uchwały wyznaczono miejsca, tj. Lewityn, park Słowackiego, park Wolności, Stary Rynek oraz MOSiR. Uchwała nie wzbudzała wielu wątpliwości, chociaż na sesji pojawiło się pytanie, czy sprzedaż alkoholu podczas miejskich imprez „nie gryzie się” ze stoiskami profilaktycznymi, gdzie przedstawiane są zgubne skutki picia trunków.

    Możemy mieć różne zdanie na ten temat. Wiem jednak, że do tych stoisk podchodzą ludzie, którzy mają problemy. Pojawiają się kobiety mające problemy z mężami alkoholikami. My próbujemy pomóc, podajemy kontakt do terapeutów, psychologów, pomagamy wyjść z uzależnienia. Nawet jeżeli takie stoisko pomoże jednej osobie, która przełamie się i podjedzie, to jest to dla nas bardzo ważne. Myślę, że robimy wszystko, co w naszej mocy, by takim osobom pomagać – stwierdziła wiceprezydent Aleksandra Jarmakowska-Jasiczek…

    Więcej w papierowym wydaniu NŻP nr 32/2018

    Udostępnij