Najciekawszym wydarzeniem dziewiątej kolejki łódzkiej okręgówki z perspektywy pabianickiego kibica był mecz derbowy. Przy ulicy Sempołowskiej PTC, mające ogromne kłopoty ze zdobywaniem punktów (3 pkt.), podejmowało Włókniarza, który zdecydowanie lepiej radzi sobie od lokalnego rywala (12 pkt.). Po derbach sytuacja nie uległa zmianie, pewne trzy punkty zdobyli zieloni. Fioletowi wciąż ze skromnym dorobkiem okupują odległą pozycję w ligowej tabeli (14. miejsce).
PTC Pabianice – Włókniarz Pabianice 0:3
Tradycyjnie już gospodarze postarali się o ładną oprawę meczu i na trybunach nie zabrakło kibiców oraz… prezydenta miasta Grzegorza Mackiewicza. Mecz toczył się pod wyraźne dyktando zielonych, którzy rozpoczęli od bardzo mocnego uderzenia i już po 12 minutach prowadzili 2:0 (gole Wołynkiewicza i Dobroszka). Gospodarze próbowali odpowiedzieć, ale brakowało im pomysłu i umiejętności. Włókniarz panował niepodzielnie na murawie i mógł podwyższyć rezultat, niestety sytuacje marnowali (Dresler, Mordzakowski, Gorący, Kowalski). Kropkę nad i podopieczni Artura Dziuby postawili w 90. minucie, gdy jedenastkę podyktowaną za faul w polu karnym wykorzystał Sęczek.
Włókniarz: Olejnik, Acela, Maślakiewicz (Rudzki), Mendak, Kowalski, Dobroszek (Sobótkowski), Potrzebowski, Mordzakowski (Stokłosa), Gorący (Skowronek), Dresler (Bielawski), Wołynkiewicz (Sęczek).
PTC: Radziszewski, Drewniak, Buchowicz (Prochuń), Sikorski, Dudziński, Szynka (Stachowski), Bednarski (Krystera), Kaźmierczak, Stańczyk, Cukierski (Gręda), Boratyński (Pruszkowski).
