• 1Mackiewicz
    2Witczak
    3Zakrzewski
    5Hile
    6Kozowska
    7Kups
    7Stasiak
    8Berner
    9Gryzel
    9Marczak
    10Michalski
    11Grenda
    12Paszkiewicz
    14Wojcik
    14Zeligowski
    15Grabarz
    16HaburaJoanna
    16Korona
    16Zaborowska
    17Brozyna
    17Jozwiak
    17Pedziwiatr
    17Redowicz
    18Kania
    18Sikora
    18sRusinek
    19Duraj
    19Grzejszczak
    19Wojtowicz
    20Bujacz
    20Gryglewski
    20Habura
    21Jaksa
    21Stencel
    21ZStasiak
    22Lenarczyk
    22Pierzchaa
    22Skrobacz
    23Badek
    23Wadowska-Filarska
    24Nowak
    24Ramisz
    24Wojtczyk
    25Lewandowska
    26Wroblewski
    previous arrow
    next arrow
  • Włodzimierz Stanek, kandydat na prezydenta Pabianic, spotkał się z mieszkańcami ulicy Bardowskiego. To ich domy zostały zalane w lipcu podczas wielkiej ulewy. Niektórzy wątpili jednak w szczere intencje kandydata.

    Konferencja odbyła się 10 października o godz. 9.00. Przybył na nią Włodzimierz Stanek, radny Rafał Madaj oraz wojewoda Zbigniew Rau. Pojawili się również mieszkańcy, którzy byli bardzo zdziwieni obecnością mediów.

    29 lipca w Pabianicach doszło do ulewy, która poczyniła mieszkańcom Bardowskiego wiele szkód. W takim przypadku przedstawiciel samorządu powinien niezwłocznie zgłosić się po środki finansowe z rezerwy budżetu państwa – zaczął wojewoda Zbigniew Rau.Jedyną drogą jest wniosek z zaznaczeniem wielkości strat, który wysyła się do wojewody, a ten opiniuje go i przesyła do ministerstwa. Taki wniosek nigdy do mnie nie wpłynął. Prezydent Grzegorz Mackiewicz informował opinię publiczną, że starał się u wojewody o takie środki, ale było to bezskuteczne ze względu na różnice polityczne i zabrakło u wojewody dobrej woli. Oświadczam, że taki wniosek nie wpłynął. Poszkodowani są teraz mieszkańcy – powiedział wojewoda.

    Dodał jednak, że od pracowników otrzymał informację, że do Urzędu Wojewódzkiego pismo od Mackiewicza dotarło dopiero 9 października, czyli ponad dwa miesiące po ulewie.

    Dziwię się, że samorządowiec z wieloletnim doświadczeniem oraz prawnik z wykształcenia nie poradził sobie z tak prostą sprawą proceduralną. W okolicznych gminach środki są już wypłacane – dodał wojewoda i obiecał mieszkańcom, że zainterweniuje.

    Natomiast radny Rafał Madaj stwierdził, że pomoże mieszkańcom i udzieli pomocy prawnej. Dodał również, że w 2015 roku złożył wniosek poparty podpisami pabianiczan mieszkających przy Bardowskiego o stworzenie niezależnej kanalizacji deszczowej na tej ulicy.

    Następnie głos zabrali mieszkańcy, którzy obecni byli na konferencji. Jedna z kobiet stwierdziła, że to jedynie element kampanii wyborczej Włodzimierza Stanka, ponieważ od 15 lat mieszkańcy słyszą tylko obietnice.

    Chcecie zdyskredytować obecnego prezydenta i jego prawników. My sądziliśmy, że Państwo przyjechali do nas z gotową propozycją, a to jest tylko jedna wielka fikcja polityczna i parodia – powiedziała i otrzymała brawa.

    Przykro nam, że niektórzy posądzają nas w tym momencie o politykę. Nie taki był zamiar konferencji. Chcemy Wam pomóc – rzekł Włodzimierz Stanek.

    Podczas konferencji wypowiadali się też mieszkańcy, którzy stwierdzili, że należy oddzielić kanalizację deszczową od sanitarnej. Opisywali ze szczegółami feralny lipcowy dzień, podczas którego doszło do zalania ulicy i ich posesji. Mówili o swojej bezsilności…

    Udostępnij