Jest szansa dla Pabianic. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju przesunęło środki z puli rewitalizacji na rzecz transportu. O tym, czy część środków przeznaczonych zostanie na pabianicki projekt tramwajowy, zadecyduje zarząd województwa łódzkiego.
Nowy Rok zaczął się pomyślnie dla Pabianic. W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że zarząd województwa łódzkiego zdecydował o wystąpieniu do ministerstwa rozwoju z wnioskiem o wyrażenie zgody na przesunięcie środków, które mogłyby stanowić pokrycie części wkładu własnego, a dokładniej 10% wartości kosztów kwalifikowanych w stosunku do wszystkich projektów komunikacyjnych rozstrzygniętych przez Urząd Marszałkowski.
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź ministerstwa. Jak informuje portal transport-publiczny.pl, decyzja w tej sprawie zapadła 10 stycznia. 14 stycznia pabianicki magistrat nie otrzymał jeszcze żadnej informacji.
– Póki co nie mamy oficjalnego potwierdzenia i bazujemy na informacjach podanych przez portal – mówi Aneta Klimek, rzecznik prasowy ratusza.
Pieniądze miałyby zostać przesunięte z puli przeznaczonej na rewitalizację. To ponad 26 mln zł. Pabianice miałyby szansę otrzymać niecałe 12 mln zł.
– We wniosku marszałka województwa łódzkiego z 16 listopada 2018 roku nie wskazano projektów, które miałyby zostać dofinansowane środkami z budżetu państwa. Stąd MIiR nie posiada wiedzy, czy Zarząd Województwa Łódzkiego planuje przeznaczenie środków z budżetu państwa na dofinansowanie „projektu związanego z tramwajem podmiejskim Łódź – Pabianice” – w rozmowie z portalem mówi Zbigniew Przybysz, przedstawiciel resortu. Dalej można przeczytać: „UMWŁ informowało nas jednak w mijającym tygodniu, że samo wystosowanie wniosku było odpowiedzią na problemy Pabianic z realizacją inwestycji tramwajowej, które wyniknęły z nieprzewidzianego wzrostu jej kosztów”.
Na projekt tramwajowy brakuje Pabianicom ponad 28 mln zł. O te pieniądze walczymy wszędzie. O pomoc poprosiliśmy również Urząd Marszałkowski, który wyciągnął do nas pomocną dłoń, wysyłając pismo do ministerstwa. Teraz wszystko leży w rękach marszałka. Jeżeli wyrazi zgodę na przekazanie dotacji Pabianicom w wysokości niecałych 12 mln zł, projekt będzie realizowany.
Próbowaliśmy skontaktować się z rzecznikiem prasowym marszałka Grzegorza Schreibera, by dowiedzieć się, czy zapadły już wstępne decyzje. Niestety, bezskutecznie. Resztę brakującej kwoty ratusz chce przeznaczyć ze środków własnych. Niewykluczone, że wyemitowane zostaną obligacje.
