•  

    Czeski Chomutov gościł 321 zawodników z 18 państw na zawodach Grand Prix w zapasach w stylu klasycznym. Pabianice reprezentowało siedmiu zapaśników PTC.

    Naszych sześciu kadetów nie odegrało większej roli. Jedyną walkę wygrał Igor Saktura, który pokonał Węgra 9:1. Pozostali po przegraniu dwóch walk eliminacyjnych oglądali turniej z trybun.

    Nasz najlepszy eksportowy junior Michał Dybka zawody rozpoczął doskonale, od wygranej na przewagę z Ukraińcem 8:0 i położenie na plecy Białorusina. Później przyszła walka ze Szwajcarem. Michał przegrywał tę walkę jeszcze na siedem sekund przed końcem. Jednak efektowny suples dał mu zwycięstwo, pomimo protestu Szwajcarów twierdzących, że rzut był przez nogę. Protest został odrzucony po przejrzeniu na monitorze całej akcji. Niestety, dalej było już tylko gorzej. W walce o finał z Węgrem Michał prowadził 5:1 po pierwszej rundzie, jednak po żywiołowych atakach przeciwnika uległ mu na punkty 7:10.

    Michał nie potrafi walczyć na zonie. Każde wyjście za zonę jest karane utratą punktu. Jeżeli trenerzy kadry wyeliminują tę przypadłość naszego zawodnika, to w opinii całego środowiska Michał może być medalistą każdej imprezy mistrzowskiej – mówi trener Waldemar Sawosz.

    W walce o brąz rozbity psychicznie Michał uległ 0:8 reprezentantowi Białorusi i zajął ostatecznie IV miejsce.

    Udostępnij