•  

    Ruina stała się perełką architektoniczną, która cieszy oko. W budynku po dawnej Budowlance miejsce znalazły niektóre wydziały starostwa.

    9 maja w południe odbyło się oficjalne otwarcie, na którym pojawili się znamienici goście.

    Starosta Krzysztof Habura przedstawił prezentację multimedialną opowiadającą o historii budynku, który liczy już 115 lat. Zbudowany przez parafię ewangelicko-augsburską przez gros czasu był wykorzystywany jako szkoła. Ostatnią była tzw. „budowlanka”. Uczniowie jej mury opuścili w 2000 roku. Budynek zaczął popadać w coraz większą ruinę, ponadto był zmieniany architektonicznie. Powstała dobudówka, sala gimnastyczna. Wnętrze to był misz-masz. Ściany pracowni w różnych kolorach, odrapane lamperie, niekompletne kasetony. Z czasem pustostan był coraz bardziej dewastowany. Chociaż wiele osób miało plany, jak zagospodarować starą „budowlankę”, to brakowało środków na kapitalny remont pod nadzorem konserwatora zabytków.

    Starostwo Powiatowe zainteresowało się rewitalizacją, kiedy okazało się, że można pozyskać pieniądze zewnętrzne. Szansę wykorzystano, a budynek stał się perełką architektoniczną. To połączenie nowoczesności z tradycją. Budynek został poddany termomodernizacji, zamontowana została również zewnętrzna winda. Zachowano zabytkową podłogę. Zainstalowano piękne drzwi i okna oddające styl z ubiegłego wieku.

    W tej odnowionej nieruchomości swoje miejsce znalazły wydziały starostwa, m.in. Powiatowy Inspektorat Budowlany, wydział architektury i budownictwa. Najprawdopodobniej na Partyzancką przeprowadzi się też powiatowy rzecznik konsumentów.

    Udostępnij