•  

    W środę, 5 czerwca, po godzinie 19.00 po parkingu osiedlowym przy ul. Grota Roweckiego jeździł pijany kierowca. Próbował zaparkować…

    – O mało nie uderzył w samochód zgłaszającej. Gdy kobieta podeszła do kierującego, wyczuła od niego alkohol mówi Joanna Szczęsna, rzecznik policji. Nie zastanawiając się ani chwili, wyciągnęła kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając mu dalszą jazdę.

    Pijany 60-latek zaskoczony był jej reakcją. Krzyczał, by oddała mu kluczyki. Pabianiczanka powiadomiła policję. Zanim mundurowi dotarli na miejsce, kierowcą zajęli się będący w pobliżu strażnicy miejscy.

    Policjanci zbadali stan trzeźwości 60-latka. Miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę, bo od trzech lat ma zatrzymane prawo jazdy z przyczyn zdrowotnych. Za kierowanie po pijaku grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

    Policja dziękuje za zdecydowaną postawę w stosunku do nietrzeźwego kierowcy, dzięki czemu wyeliminowane zostało zagrożenie dla wielu uczestników ruchu drogowegododaje Szczęsna.

    Udostępnij