• Kryminalni zatrzymali bezdomnego 40-latka, który napadł i okradł pracownika baru.

    W nocy 6 września do wracającego do domu pracownika baru z ulicy Wyspiańskiego podbiegł zamaskowany mężczyzna, który ukradł mu pieniądze. Sprawca zbiegł.

    – Pokrzywdzony o zajściu powiadomił policję, podając rysopis napastnika. Odpowiadał on bezdomnemu 40-latkowi, któremu od dłuższego czasu pomagali pracownicy tego baru – mówi Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy policji. – Mężczyzna dostawał w barze darmowe jedzenie.

    Feralnej nocy bezdomny, jak zwykle, zjawił się po posiłek. Przez szybę zobaczył, jak pracownik przelicza i chowa utarg. Na ulicy 40-latek napadł na niego i skradł mu pieniądze. Na szczęście pokrzywdzony nie odniósł poważniejszych obrażeń, nie wymagał pomocy lekarskiej. Poszukiwania sprawcy trwały kilka dni. Został zatrzymany we wtorek, 17 września.

    Podejrzany usłyszał już prokuratorski zarzut związany z dokonaniem rozboju. Decyzją sądu najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Sprawcy grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

    Udostępnij