• W niedzielę, 27 października, przed godziną 10.00 kierujący 51-letni mieszkaniec Dłutowa jechał daewoo lanosem z Łazisk w kierunku Orzku. Na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i… dachował. Okazało się, że 51-latek był pijany. Nie odniósł poważniejszych obrażeń, wydmuchał natomiast 2,7 promila alkoholu. Zatrzymano mu prawo jazdy. Za kierowanie pod wpływem alkoholu grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

    Taka sama kara grozi 34-letniemu pabianiczaninowi, który w piątek, 25 października, przed godziną 22.00 jechał skodą ulicą Ossowskiego. Na wysokości posesji nr 33 stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w znajdujące się po prawej stronie drogi drzewo, a następnie odbił w lewo i uderzył w ogrodzenie pobliskiej posesji. Miał 0,8 promila w organizmie.

    foto: Michał OSP Dłutów

    Udostępnij