• News will be here
  • Dużego pecha miała dzisiaj pabianiczanka, która przed godziną 16.00 jechała oplem astrą ulicą Wyszyńskiego. Była już blisko swojego bloku, w którym mieszka. Wystarczyło jeszcze tylko przejechać skrzyżowanie z ulicą Skłodowskiej. W tym momencie, niestety, uderzył w nią kierujący bmw. 63-letni pabianiczanin jechał ulicą Skłodowskiej od Waryńskiego. Nie zatrzymał się na znaku STOP. Jak twierdził, po prostu się zagapił. Wjechał na skrzyżowanie, uderzając w lewe drzwi opla astry. Kierującą oplem tak odrzuciło, że uderzyła jeszcze w daewoo tico jadące ulicą Skłodowskiej (od Wyspiańskiego). Podróżowała z nim młoda kobieta z 5-letnim dzieckiem. Wracali z przedszkola.

    Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policja przebadała stan trzeźwości wszystkich kierowców. Byli trzeźwi. Sprawca kolizji otrzymał mandat w wysokości 300 złotych i 6 punktów karnych.

    Udostępnij