Wczoraj (4 marca) przed południem do kamienicy przy ulicy Północnej wezwano policjantów. Na półpiętrze klatki schodowej leżały zwłoki mężczyzny.
Odkrycia dokonał mieszkaniec tej posesji. To on wezwał na Północną policję. Przybył również prokurator i lekarz medycyny sądowej.
Na razie nie wiadomo, czy to zgon naturalny czy do śmierci 30–latka przyczyniły się osoby trzecie. Podczas czynności dochodzeniowo-śledczych ciało zostało zabezpieczone do dyspozycji prokuratury. Dopiero sekcja zwłok wykaże, co było przyczyną śmierci.