• 29 marca nawet jeśli nie zerwiemy się w środku nocy do przestawiania czasu, to i tak spać będziemy o godzinę krócej.

    W Polsce czas zmieniamy dwa razy w roku, bo mamy czas letni i czas zimowy. W ostatnią niedzielę marca, po pięciu miesiącach czasu zimowego, przestawiamy zegarki o godzinę do przodu, z 2.00 na 3.00.

    Śpimy więc o godzinę krócej, ale wieczorem dłużej jest jasno. W ten sposób przechodzimy z czasu zimowego na letni. Siedem miesięcy źniej (bo tyle obowiązuje czas letni), w ostatnią niedzielę października cofniemy zegarki z 3.00 na 2.00, przechodząc tym samym z powrotem na czas zimowy.

    Udostępnij