• O pechu może mówić 64-letni mężczyzna, który dzisiaj rano wjechał w dom na ulicy Łąkowej.

    Przed 10.00 rano policja otrzymała zgłoszenie o aucie, które wjechało w dom. Okazało się, że kierowca skody wjechał w drewniany budynek.

    – Byłem na zakupach w sklepie niedaleko stąd. Wracałem już do domu. Jechałem bardzo wolno. W pewnym momencie schyliłem się, żeby przesunąć zakupy, i chyba w tym momencie tak nacisnąłem gaz, że wjechałem w ten dom – mówi zdenerwowany pabianiczanin.

    Kierujący skodą najpierw przejechał przez trawnik, następnie wjechał w budynek, urywając rynnę, by ostatecznie zatrzymać się na betonowych schodach przy wejściu do budynku. Zniszczeniu uległa również ściana wewnątrz jednego z mieszkań.

    Kierowca skody był trzeźwy. Policja ukarała go mandatem.

    Udostępnij