Policja zatrzymała 44-latka podejrzanego o kradzież mienia na szkodę firmy, w której pracował.
Pierwsze informacje o kradzieży policjanci otrzymali 31 maja tuż po godzinie 22.00.
– Pracownik firmy z gminy Pabianice zauważył na monitoringu, jak inny zatrudniony na tej zmianie chowa coś w wewnętrzne kieszenie ubrania roboczego – mówi asp. Ilona Sidorko, rzecznik policji. – Okazało się, że 44-latek ukrył tam dziesięć dysków pamięci należących do firmy, w której pracował.
Złodzieja zatrzymano. Okazało się, że łodzianin kilkakrotnie wynosił z firmy dyski, które wstawiał do sklepu ze sprzętem elektronicznym. Łupem mężczyzny padło ponad 60 urządzeń o wartości 20.000 złotych.
We wtorek, 2 czerwca, sprawca usłyszał zarzuty kradzieży. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo policjanci ustalili, że łodzianin przyjeżdżał do pracy swoim samochodem, mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
