• 1Mackiewicz
    2Witczak
    3Zakrzewski
    5Hile
    6Kozowska
    7Kups
    7Stasiak
    8Berner
    9Gryzel
    9Marczak
    10Michalski
    11Grenda
    12Paszkiewicz
    14Wojcik
    14Zeligowski
    15Grabarz
    16HaburaJoanna
    16Korona
    16Zaborowska
    17Brozyna
    17Jozwiak
    17Pedziwiatr
    17Redowicz
    18Kania
    18Sikora
    18sRusinek
    19Duraj
    19Grzejszczak
    19Wojtowicz
    20Bujacz
    20Gryglewski
    20Habura
    21Jaksa
    21Stencel
    21ZStasiak
    22Lenarczyk
    22Pierzchaa
    22Skrobacz
    23Badek
    23Wadowska-Filarska
    24Nowak
    24Ramisz
    24Wojtczyk
    25Lewandowska
    26Wroblewski
    previous arrow
    next arrow
  • 14 czerwca co roku na całym świecie obchodzony jest Światowy Dzień Krwiodawcy. Skąd ta tradycja i dlaczego akurat 14 czerwca?

    Jak świat światem, człowiek zdawał sobie sprawę z tego, że płynąca w jego żyłach krew to nieodłączny element życia i że jej nadmierna strata powoduje śmierć. Krew uznawana była jako źródło pozyskiwania łaski bogów, stąd krwawe ofiary jakie im składano, ale także jako źródło wszelkich chorób, stąd metoda leczenia, zwana potocznie „upuszczaniem krwi”. Uczeni różnych epok zdawali sobie sprawę z jej znaczenia, ale nie do końca umieli wytłumaczyć, uzasadnić w sposób naukowy jej znaczenie dla naszego organizmu. Tak naprawdę dopiero koniec XVII wieku przyniósł pierwsze próby przetoczenia krwi. Bardziej dzięki przypadkowi niż naukowym podstawom nadworny lekarz „Króla Słońce” Ludwika XIV przetoczył choremu chłopcu kilkaset ml krwi… jagnięcia. O dziwo, mimo pewnych powikłań, chłopiec wyzdrowiał. Próby z krwią jagniąt, psów i cieląt były kontynuowane, ale już bez pozytywnych efektów. Musiały minąć przeszło dwa wieki, nim uczeni doszli do wniosku, że nie każda krew przetaczana drugiemu człowiekowi powoduje jego wyzdrowienie. Nie znano wtedy pojęcia „konflikt serologiczny”. Dopiero badanie austriackiego biologa i fizyka, a także lekarza, patologa i immunologa Karla Landsteinera (na zdjęciu), który wyodrębnił trzy podstawowe grupy krwi (A, B i O), a działo się to w 1901 roku, spowodowały, że przetaczanie krwi stało się bezpieczne. Uczony otrzymał za to odkrycie Nagrodę Nobla w 1930 roku.

    Badania nad krwią trwały, w czym niemałą zasługę miał także polski lekarz Ludwik Hirszfeld. Pracując w Zurichu wspólnie z Emilem von Dungernem, dołączył do znanych już grup A, B i O grupę AB oraz oznaczył tzw. czynnik Rh (minus i plus). Jego prace znalazły zastosowanie w ustalaniu ojcostwa, a także pozwoliły zapobiegać konfliktowi serologicznemu.

    Od tego momentu wiadomo, że: człowiek z grupą krwi AB+ może otrzymać każdą krew, z grupą AB- może otrzymać krew grupy: 0-, B-, A- i AB-, z grupą A+ może otrzymać krew grupy: O-, O+, A- i A+, z grupą A- może otrzymać krew grupy: O- i A-, z grupą B+ może otrzymać krew grupy: O-, O+, B- i B+, z grupą B- może otrzymać krew grupy: O- i B-, z grupą O+ może otrzymać krew grupy: O- i O+, z grupą O- może otrzymać tylko krew grupy O-. Z powyższego wynika, że grupę krwi O- może otrzymać każdy poza osobą mającą grupę krwi AB+. Jeszcze jedno, osoby z grupą krwi AB, zwani są także „uniwersalnymi biorcami”, a z grupą O- to z kolei „uniwersalni dawcy”.

    Warto również wiedzieć, że na świecie tylko 1% całej populacji posiada krew grupy AB-, czyli jest ona najrzadsza. Niewiele więcej, bo ok. 2% osób, posiada grupę krwi B-. Najbardziej „popularne” grupy, ok. 32%, to krew grup A+ i O+. Rzadkie są także grupy „minusowe” O i A oraz „plusowa” AB, po ok. 6% całej populacji.

    Czas odpowiedzieć na pytanie, skąd data 14 czerwca? Wyrażając wdzięczność Karlowi Landsteinerowi za jego „odkrycie” grup krwi, uznano go za ojca „transfuzji krwi”. Ponieważ urodził się w 1868 roku, a dokładnie 14 czerwca, to właśnie dlatego ten dzień jest Światowym Dniem Krwiodawcy, ogłoszonym przez federacje Czerwonego Krzyża, Czerwonego Półksiężyca oraz Organizację Krwiodawców, a także Międzynarodowe Stowarzyszenie Transfuzyjne.

    Na całym świecie co sekundę ktoś potrzebuje krwi. Jeszcze nie wynaleziono płynu, który w swej konsystencji, a przede wszystkim dzięki składnikom, mógłby krew zastąpić. Dlatego nazywana jest „darem życia” i dlatego tak ważne jest promowanie honorowego oddawania krwi. Temu między innymi służy ustanowiony na 14 czerwca Światowy Dzień Krwiodawcy.

    Od ponad 60 lat, a dokładnie 62 (od 1958r.), Polski Czerwony Krzyż promuje humanitarną ideę – honorowe oddawanie krwi – wśród społeczeństwa naszego kraju. Członkowie Ruchu Honorowych Dawców Krwi Polskiego Czerwonego Krzyża, w tym także z Pabianic i powiatu pabianickiego, nigdy nie szczędzili tego z najcenniejszych z leków, jaki człowiek może ofiarować drugiemu człowiekowi.

    Parafrazując hasło 100-lecia powstania Polskiego Czerwonego Krzyża – OD 100 LAT WSZĘDZIE DLA WSZYSTKICH – możemy z dumą stwierdzić: OD PONAD 60 LAT WSZĘDZIE DLA WSZYSTKICH ODDAJEMY KREW!

    Andrzej Chałupka

    Udostępnij