Nieznani sprawcy włamali się do komórek w bloku przy ul. Moniuszki. Piwnice są zdemolowane, a właściciele ustalają czy nic im nie zginęło.
Po godz. 18.00 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o włamie do kilku komórek w bloku przy ul. Moniuszki. Funkcjonariuszy zaalarmował czujny sąsiad, który zauważył otwarte drzwi do piwnicy i palące się światło.
Gdy mężczyzna zszedł na dół zobaczył zdemolowane pomieszczenia. Powiadomił właścicieli.
Chuligani wyłamali zamki, wyrwali drzwi, porozrzucali przedmioty po podłodze.
Na miejscu pracuje policja, a mieszkańcy ustalają czy nic im nie zginęło.
Na tym etapie nie wiadomo czy to tylko chuligański wybryk i zniszczenie mienia, czy kradzież z włamaniem. [two_third_last][/two_third_last] [one_sixth][/one_sixth][three_fourth][/three_fourth]