Mój mały (duży) bohater potrzebuje waszej pomocy! Potrzebna jest krew dla mojego 10-letniego brata! – napisała na swoim profilu FB Dominika Bielecka, trenerka z Formowni.
Wszem i wobec wiadomo, że najcenniejszym lekiem na świecie jest krew. Jeśli do tego dodamy, że, oddając krew, ratujemy czyjeś życie, to wynik tych dwóch składowych jest tylko jeden: KREW = ŻYCIE. Piętnaście lat temu rozpoczęliśmy akcję „WAKACYJNA KROPLA KRWI”, bowiem tak się niestety składa, że latem zapotrzebowanie na ten cudowny lek jest największe.
Od kilku lat organizujemy w okresie lipiec/sierpień zbiórki krwi z przeznaczeniem dla dzieci. Dzieci chorych na nowotwory, dla dzieci, które uległy różnym wypadkom, dla dzieci na całym świecie poszkodowanym w czasie działań wojennych, które, niestety, toczą się w różnych częściach świata. Te akcje organizujemy dla dzieci bezimiennych – po prostu dla dzieci.
Bywają w naszym życiu społecznym sytuacje, które bezimienną akcję przeradzają się w akcję dla konkretnego dziecka. Tak jest w przypadku, który opiszę.
Białaczka to bardzo podstępna choroba. Atakuje bez wyjątku młodych i starszych. Najgorsze w tej chorobie jest to, że atakuje znienacka, z dnia na dzień, powiem więcej – z godziny na godzinę. Jak bowiem inaczej określić sytuację, że młody chłopiec (10 lat), sportowiec i to bardzo dobrze się zapowiadający piłkarz wraca po ciężkim treningu do domu, kładzie się na odpoczynek, a kiedy się budzi, okazuje się, że z jego wysportowanym organizmem dzieje się coś niedobrego. Przerażeni rodzice wzywają lekarza. Natychmiast są robione badania, choć wcześniej w klubie sportowym były czynione regularnie, i jest diagnoza, straszna diagnoza – białaczka limfoblastyczna. Jeszcze wczoraj pełen życia młody człowiek, a dziś…
W tunelu, który jawi się pełen mroku, są jednak promyki nadziei. Pierwszy promyk to ten, że bardzo wcześnie i szybko zdiagnozowano chorobę, drugi, że dotyka ona młodego, wysportowanego organizmu, który sobie z nią poradzi, i trzecia – jest lek, który z całą pewnością pomoże – KREW! Ten młody człowiek już „zakosztował” sposobu walki z tą chorobą jaką jest chemioterapia, czyli nic innego jak próba „wytrucia” tego, co zaatakowało najcenniejsze w ciele człowieka – komórki szpiku. Chemioterapia pomaga, ale jednocześnie bardzo wyniszcza cały organizm. Łańcuch ludzi dobrej woli już spowodował, że w żyły młodego sportowca „wlewana” jest nie tylko chemia, ale także otrzymuje on już życiodajny lek, jakim jest krew. Rzecz w tym, że tej krwi potrzeba bardzo dużo, bowiem leczenie jest długotrwałe.
Ruch Honorowego Krwiodawstwa Polskiego Czerwonego Krzyża w Pabianicach wspólnie z rodzicami chłopca, kolegami z drużyny, jego trenerami, opiekunami z Klubu Sportowego „Włókniarz”, bo tam młody człowiek trenował, organizuje akcję poboru krwi z przeznaczeniem dla tego młodego sportowca. Norbert BIELECKI krwi bardzo potrzebuje. W przyszłości, w co wierzymy, chce zastąpić Roberta Lewandowskiego w polskiej narodowej drużynie piłkarskiej. Wspólnie możemy mu to umożliwić!
Wystarczy 17 sierpnia (poniedziałek) przyjść do Powiatowej Hali Sportowej przy ulicy św. Jana i oddać dla Norberta krew. Akcja poboru rozpocznie się od godziny 9.00 i trwać będzie do momentu, kiedy ostatnia z osób, jakie się na nią zgłoszą, odda krew.
Ponieważ panuje pandemia korona wirusa, obowiązywać będą na niej znane zasady:
– wszyscy bezwzględnie mają na twarzy maseczki ochronne,
– będzie obowiązywała kolejność zgłoszeń i przyjścia na akcję; dla informacji wszystkich jej potencjalnych uczestników: w ciągu godziny można będzie „obsłużyć” (wypisać zgłoszenie, przejść badania lekarskie i oddać krew) max. 10 osób i to na kilku stanowiskach jakie będą zlokalizowane w hali.
Organizatorzy akcji informują, że można się zgłaszać do udziału w niej: telefonicznie pod numer punktu pobrań w Pabianickim Centrum Medycznym: (42) 214–94–01 lub 603–322–511, a także e–mailem na adres: pabianice@krwiodawstwo.pl. Wcześniejsze zgłoszenie pozwoli na sprawne zorganizowanie całej akcji.
Niezależnie od tego przypominamy, że:
– oddać krew może pełnoletnia osoba (trzeba mieć ze sobą dowód osobisty)
– oddać krew może zdrowa osoba. Przed wejściem na salę będzie mierzona temperatura ciała
– jeśli Państwo zdecydują się na oddanie krwi, to w tym dniu wskazane jest zjedzenie lekkiego śniadania. Nie jest wskazane spożycie alkoholu dzień wcześniej.
Norbert ma krew grupy O Rh+ i taką dostaje i będzie dostawał, ale potrzebna jest krew każdej grupy. Posłuży ona do ratowania życia innych osób. Fakt jej oddania na rzecz Norberta to gwarancja, że mu jej nie zabraknie!
Koordynatorem akcji jest niżej podpisany, z którym w razie potrzeby czy jakichś pytań można się kontaktować pod numerem telefonu: 604–060–650.
Pamiętajcie Państwo – Wasza krew może uratować życie – w tym przypadku życie Norberta, ale także wielu innych osób.
Andrzej Chałupka
UWAGA! UWAGA! UWAGA!
17 sierpnia (poniedziałek) punkt pobrań krwi w Pabianickim Centrum Medycznym w związku z w/w akcją będzie nieczynny. Krew będzie można oddać w ruchomym punkcie jej poboru w Powiatowej Hali Sportowej przy ulicy św. Jana. Zapisy już od godziny 8.00. Rozpoczęcie pobierania krwi od 9.00.
