Tworzenie w pierwszych miesiącach 1980 roku struktur zakładowych NSZZ „Solidarność” w Pabianicach
„Nasz związek wywodzi się z całej narodowej tradycji walki z przemocą i niesprawiedliwością, walki o niepodległy byt narodu, o godność i sprawiedliwość, o chleb codzienny i demokrację” – ten fragment projektu uchwały, zgłoszony w 1981 roku na I Zjeździe „Solidarności” przez Pawła Niezgodzkiego trafnie, moim zdaniem, oddaje istotę „Solidarności”, wielkiego ruchu społecznego i politycznego, który na początku lat osiemdziesiątych zapoczątkował przemiany prowadzące do odzyskania pod koniec tej dekady niepodległości przez Polskę i inne kraje Europy Wschodniej.
Strajk w Stoczni Gdańskiej rozpoczęty 14 sierpnia 1980 roku zwrócił oczy pabianiczan, tak jak wszystkich Polaków, w stronę Gdańska. Fala strajków, która objęła w 1980 kraj, nie ominęła Pabianic. W niniejszym opisie przedstawię ten proces tworzenia „Solidarności” w liczbach, które pozwolą poznać skalę tego zjawiska.
19 sierpnia 1980 roku zastrajkowało 170 pracowników Pabianickiej Fabryki Narzędzi „Pafana”, dzień później 50 pracowników Pabianickich Zakładów Tkanin Technicznych. 25 sierpnia strajkowało 200 pracowników Pabianickich Zakładów Przemysłu Bawełnianego „Pamotex”. 26 sierpnia podjęto strajki, trwające aż do podpisania 31 sierpnia porozumienia w Gdańsku, w pięciu zakładach naszego miasta: w Pabianickich Zakładach Środków Opatrunkowych „Paso” (600 osób), Pabianickich Zakładach Tkanin Technicznych (200 osób), Pabianickim Oddziale Przedsiębiorstwa Robót Inwestycyjnych (100 osób), Zakładach Graficznych w Pabianicach (50 osób). 27 sierpnia zastrajkowało 250 pracowników III Oddziału PKS w Pabianicach i ponownie 120 pracowników PZPB „Pamotex”, 28 sierpnia 80 pracowników Pabianickiej Placówce PTS „Transbud–Łódź”, zaś 29 sierpnia 800 pracowników Pabianickiej Fabryki Żarówek „Polam”. Strajki te najczęściej rozpoczynały się spontanicznie, dla bezpieczeństwa nie wybierano przywódców.
Wśród postulatów strajkujących załóg przeważały żądania o charakterze ekonomicznym i socjalnym, dotyczyły przede wszystkim podwyżki zarobków i poprawy zaopatrzenia sklepów. W trzech zakładach: PZPB „Pamotex”, PZTT i PFŻ „Polam”, strajkujący do swoich postulatów dołączyli żądanie utworzenia Wolnych Związków Zawodowych czy też nowych wyborów do rady zakładowej. Podkreślano solidarność ze strajkującymi na Wybrzeżu.
Po podpisaniu 31 sierpnia porozumień gdańskich najbardziej aktywni uczestnicy owych strajków przystąpili do tworzenia nowych związków zawodowych, niezależnych od władz państwowych i zakładowych. Ale niezależne samorządne związki zawodowe powstawały także w zakładach, które nie strajkowały. Do pabianickich zakładów zaczęły docierać ulotki nowo utworzonego 5 września w mieszkaniu Grzegorza Palki Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego tego związku zawiązanego na bazie kilkunastu łódzkich zakładów pracy. Ciekawostką jest, że wśród twórców MKZ znalazł się pabianiczanin Antoni Kabza, który reprezentował jednak łódzki zakład pracy. Ustalono, że nowo powstające struktury związkowe będą przystępować do NSZZ (nowy związek przyjął nazwę „Solidarność”) dopiero 17 września poprzez dostarczanie do MKZ dokumentów zgłoszeniowych – „akcesów”. Jednocześnie organizacje przekazywały pisma o swoim powstaniu dyrekcjom zakładów pracy.
Pierwsza, jeszcze we wrześniu, zgłosiła swój akces do MKZ organizacja w Pabianickiej Fabryce Żarówek, następną była organizacja z PZPB „Pamotex”. Do końca października zgłosiły się kolejno organizacje z: pabianickiej stacji PKP, Zakładów Przemysłu Odzieżowego „Pabia”, Pabianickich Zakładów Środków Opatrunkowych „Paso”, Zakładu Mleczarskiego, Zespołu Opieki Zdrowotnej, Zakładów Mięsnych. 29 października powstał Komitet Założycielski „Solidarności” w Pabianickich Zakładach Farmaceutycznych „Polfa”. Na początku listopada dołączyły organizacje „Solidarności” z Ośrodka Doświadczalno–Konstrukcyjnego, Zakładu Młynarskiego, PKS–u.
Ogółem zgłosiło się do rejestru MKZ 66 organizacji zakładowych „Solidarności” z terenu „Pabianic”. Do największych, zatrudniających powyżej 1000 pracowników należały: PZPB „Pamotex” – 81% z 5940 pracowników należało do „Solidarności”, PFŻ „Polam” – odpowiednio 86% członków z 2833 pracowników, PZTT – 62% z 1727, PZF „Polfa – 92% z 1638, ZPO „Pabia” – 97% z 1035, PZŚO „Paso” – 70% z 1370, ZOZ – 79% z 1300, PFN „Vis” – 62% członków z 1217 pracowników.
Nowo powstałe Komitety Założycielskie „Solidarności” z zakładów, które nie strajkowały w sierpniu, również przekazywały dyrekcjom postulaty załogi. Tak było m.in. w Zakładach Budowy i Naprawy Maszyn Drogowych „Madro” (6 IX), PZF „Polfa” (17 XI), Krajowym Ośrodku Spółdzielczym Przemysłu Dziewiarskiego (18 XI). Postulaty dotyczyły przeważnie spraw zakładowych, ale były też wśród nich takie, które wymagały załatwienia przez Urząd Miasta czy też władze państwowe. Postulaty były pod tym względem rozdzielane przez dyrekcje zakładów, które przekazywały te ponadzakładowe władzom miejskim (czytaj partyjnym). Podczas plenum Komitetu Miejskiego PZPR, które odbyło się w dniach 6–11 października 1981r., I sekretarz Bogdan Kunka poinformował, że w sumie do KM wpłynęło 1411 postulatów z 54 zakładów pracy.
Czas tworzenia powoli dobiegał końca. Działacze organizacji zakładowych przystąpili do realizacji nowych, najczęściej nie znanych im do tej pory zadań. Przeprowadzali wybory władz statutowych, załatwiali sprawy płacowe i socjalne pracowników, tworzyli struktury miejskie i branżowe. W imię zasady „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego!” uczestniczyli w regionalnych i krajowych bataliach o rejestrację związku, o wolne soboty. Walczyli o pobitych w Bydgoszczy czy też wyrzuconych z pracy w Łodzi działaczy „Solidarności”. A przede wszystkim walczyli z zafundowanym im przez rządzących głodem…
Henryk Marczak
foto: zbiory autora, MMP