• Dziś w Łodzi odbywa się piłkarskie święto – 65. derby, w których nie zabraknie pabianickiego akcentu. Prawdopodobnie w pierwszym składzie wybiegnie Maksymilian Rozwandowicz (na zdjęciu), zawodnik pierwszoligowego ŁKS-u. Na boisku nie pojawi się natomiast Przemysław Kita, piłkarz Widzewa.

    Spotkanie elektryzuje wszystkich kibiców, również tych z Pabianic. Wszyscy czekają z niecierpliwością na godzinę 19.10, kiedy to rozbrzmi pierwszy gwizdek.

    Faworytem tego spotkania jest Łódzki Klub Sportowy, który po dwóch kolejkach zajmuje II miejsce w tabeli z dorobkiem sześciu punktów. Jeżeli piłkarzom uda się wygrać ten trudny mecz, to awansują na fotel lidera.

    ŁKS doskonale zaczął sezon, wygrywając pierwszy mecz z Odrą Opole i strzelając aż cztery bramki. W drugim również pewnie pokonali Stomil Olsztyn 3:0.

    Zupełnie inne nastroje panują w łódzkim Widzewie, który w pierwszym meczu uległ Radomiakowi Radom aż 1:4. W kolejnym spotkaniu zawodnicy przegrali 0:3 z Chrobrym Głogów.

    Co ciekawe, z obecnej kadry ŁKS-u tylko Maksymilian Rozwandowicz może pochwalić się występem w derbach Łodzi. Popularny „Rozwan” wystąpił w ostatnim, jak do tej pory, spotkaniu ŁKS-u z Widzewem. Mecz odbył się 17 maja 2017 roku na stadionie przy alei Piłsudskiego w ramach 29. kolejki III ligi. Ełkaesiacy prowadzeni wówczas przez Wojciecha Robaszka zremisowali na ciężkim terenie 0:0. Pabianiczanin zmienił w 78. minucie wychowanka Włókniarza Pabianice – Artura Golańskiego.

    Łódzkiego Widzewa nie będzie natomiast reprezentował Przemysław Kita, który również jest mieszkańcem naszego miasta. Zawodnik dochodzi do siebie po urazie i nie jest jeszcze gotowy do gry.

    Szykuje się ciekawe sportowe widowisko!

    Udostępnij