• News will be here
  • Uratowano go w ostatniej chwili. Psiak był wycieńczony, brudny i wystraszony.

    W środę rano (25 listopada) dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie dotyczące psa na posesji przy ul. Targowej. Pabianiczanin z okna sąsiedniego budynku zaobserwował, jak biegający piesek wpadł do jamy. Nie było go widać i słychać…

    Strażnicy natychmiast udali się pod wskazany adres. Okazało się, że pies wpadł do szamba. Czworonoga uratowano w ostatniej chwili. Zwierzaczek był wycieńczony, brudny i wystraszony.

    Młody owczarek niemiecki został przewieziony do schroniska w celu wykonania niezbędnych badań.

     

    Udostępnij