• 17 grudnia odbyły się dwie sesje – Rady Powiatu i Rady Miejskiej. Przyjęto na nich uchwały Wieloletniej Prognozy Finansowej oraz przyszłorocznego budżetu. Nie obyło się jednak bez problemów technicznych, sporów i złośliwości…

    Pieniądze na drogi powiatowe

    Na sesji w starostwie jednogłośnie przyjęto uchwałę o Wieloletniej Prognozie Finansowej Powiatu Pabianickiego na lata 2021-2026 oraz uchwałę w sprawie budżetu Powiatu Pabianickiego na 2021 rok. Mówiono m.in. o planowanej rozbudowie dróg powiatowych (chocby ulicy Wspólnej w Pabianicach), pracach w Starostwie Powiatowym (m.in. termomodernizacji budynku), przebudowie przepustu na drodze w Talarze czy oświetleniu przejść dla pieszych i wyposażeniu ich w inteligentny system ostrzegawczy.

    – Słowa uznania dla pani skarbnik i całego zarządu. To racjonalne skonstruowanie budżetu. Zachowano w nim równowagę. Nie zapomniano o organizacjach samorządowych. Koalicyjny Klub Radnych opiniuje pozytywnie – mówił Łukasz Stencel, przewodniczący komisji spraw obywatelskich, promocji oraz rozwoju powiatu.

    Upamiętniono śp. Wiolettę Domańską

    Głosowano także m.in. nad ustaleniem wysokości opłat za usunięcie i przechowywanie pojazdów usuniętych z drogi obowiązujących w 2021 roku czy sprawie wyrażenia zgody na używanie herbu Powiatu Pabianickiego przez ksawerowski klub koszykówki. Przypieczętowano zastąpienie radnego Waldemara Flajszera z PiS (awansowanego na kuratora oświaty) przez Grzegorza Hankego. Wspomniano także niedawno zmarłą radną, śp. Wiolettę Domańską. Przewodniczący Florian Wlaźlak zapewnił, że o lekarce nie zapomniano i rozmawiano o niej na początku sesji, gdy były problemy z dźwiękiem.

    – Z upoważnienia przewodniczącego, ze składek własnych, pilotowałam zakup sprzętu medycznego – poinformowała z kolei Maria Wróbel. – Wczoraj przekazaliśmy go przychodni MEDiKSA w Ksawerowie (gdzie Domańska była wieloletnim kierownikiem – przyp. red.).

    Mówiono o ciągnącym się od lat remoncie kotłowni w domu dziecka w Porszewicach czy problemie masztów GSM, których obawiają się mieszkańcy.

    – Mam apel na przyszły rok, aby uwzględnić punkt o inwestycji przy ulicy Granicznej. Mieszkańcy zgłaszają problemy z przemieszczaniem się. Nie ma tam pobocza ani chodnika – postulował Marcin Wolski.Bądźmy wrażliwsi na mieszkańców.

    Halo, czy mnie słychać?

    Na sesji Rady Powiatu wszystkie 17 uchwał przegłosowano niemal jednogłośnie. Opinie komisji w sprawie omawianych uchwał były pozytywne. Praktycznie żaden radny nie zgłaszał uwag i nie zabierał głosu. Jedynym problemem czwartkowej porannej sesji były… kwestie techniczne. Obrady transmitowane były początkowo bez dźwięku. Przez całe spotkanie radni nie słyszeli się nawzajem, przez co sesja była dłuższa i męcząca.

    – To jak stare radio bez wizji z kiepską polifonią. Smutna ta sesja. Nie wiem w ogóle, co było na jej początku – mówiła Jadwiga Wadowska-Gryzel.

    – Portal powinien być dostępny na telefonie, dla androida. Czemu jesteśmy ograniczani tylko do Windowsa i komputerów? – pytał z kolei Arkadiusz Jaksa. 

    Spory o miejski budżet

    O ile Rada Powiatu przeprowadziła swoje obrady zgodnie i spokojnie, o tyle Rada Miejska toczyła zażarte dyskusje. Choć ostatecznie wszystkie uchwały przegłosowano, to towarzyszyło temu wiele nerwów, złośliwostek i uszczypliwości.

    Wyjątkowo gorąco zrobiło się przed głosowaniem nad najważniejszą sprawą – budżetem miasta na przyszły rok. Radny Włodzimierz Stanek z PiS wytykał kolegom zbyt małe środki na kulturę i oświatę, a także brak działania w kwestiach ekologii.

    – Gdzie byłyby Pabianice, gdyby nie pieniądze i pomoc rządu? – pytał kilkakrotnie przewodniczący klubu PiS. – Zagłosujemy przeciwko temu budżetowi.

    Zawtórowało mu kilku radnych. Nie wszyscy byli za projektem w takiej postaci. Mimo to w czasie sesji podjęto uchwałę Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Miejskiej Pabianice na lata 2021-2035 oraz uchwałę budżetu Miasta Pabianice na rok 2021. Pieniądze przekazane będą m.in. na zbiorowy transport lokalny, cmentarze, ochotnicze straże pożarne, szkolne stołówki, biblioteki, schroniska dla zwierząt czy gospodarkę odpadami komunalnymi. Dyskutowano także nad podwyżkami w żłobku czy przeciwdziałaniem alkoholizacji i narkomanii.

    – To Unia Europejska nam pomaga, nie rząd – stwierdził przewodniczący RM Krzysztof Rąkowski, uderzając tym samym w wypowiedź Stanka.

    To miasto Mackiewicza, a nie Stanka

    Radny zasugerował także, że Pabianice nie dostały pieniędzy z II Transzy Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych (RFIL), bo… w mieście nie rządzi PiS.

    – Nie dostaliśmy pieniędzy, bo to miasto Mackiewicza, a nie Stanka – odparował.

    – Wystąpienie Włodzimierza Stanka było tak propagandowe, było takim wychwalaniem rządu, że pracownicy TVPis mogliby pozazdrościć – stwierdził w pewnym momencie radny Gabriel Grzejszczak. – Oczekujemy wyjaśnień w sprawie RFIL.

    Niezrzeszony radny Antoni Hodak apelował, by wszyscy politycy położyli ręce na pokład i niezależnie od partii politycznych wzięli odpowiedzialność za swoje miasto.

    – Budżet jest doskonały. Kosztował wiele ciężkiej pracy – powiedziała radna Marta Cicha.Zagłosuję za.

    Za budżetem zagłosowało 18 radnych. Przeciwnych było 5.

    – Trzeba zrealizować ten budżet, mimo trudnej sytuacji – podsumował Krzysztof Rąkowski.

     

    Udostępnij