• Zatrzymano 41-latka. Mężczyzna najpierw pobił swoją 43-letnią sąsiadkę, a następnie skradł jej dwa telefony komórkowe.

    W wielkanocną niedzielę (4 kwietnia) w mieszkaniu przy ulicy Wspólnej 41-letni mężczyzna wraz z 43-letnią sąsiadką spożywali alkohol.

    – W pewnej chwili 41-latek zaatakował kobietę i pobił ją. Następnie zabrał pokrzywdzonej dwa telefony komórkowe i wypchnął ją ze swojego mieszkania na korytarz. 43-latka nie zdecydowała się od razu wezwać pomocy – mówi st. sierż. Agnieszka Jachimek z KPP Pabianice. – Wyszła z budynku i poszła do matki swojego partnera. Gdy wspólnie z konkubentem wrócili do mieszkania, agresywny sąsiad zaczął dobijać się do ich drzwi. Z obawy przed kolejnym atakiem kobieta zadzwoniła na telefon alarmowy.

    Patrol policji po przyjeździe na miejsce obezwładnił napastnika. 41-letni pabianiczanin został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu doprowadzono go do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut rozboju. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

    Decyzją sądu podejrzany najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Policjanci odzyskali także jeden ze skradzionych telefonów o wartości 900 złotych.

    Udostępnij