Na ostatniej sesji rady powiatu dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy przedstawiła sprawozdanie z działalności urzędu w 2020 roku. Opowiedziała także o planach na rok bieżący.
Dyrektor Magdalena Werstak omówiła realizację Powiatowego programu promocji zatrudnienia i aktywizacji lokalnego rynku pracy w minionym roku.
– Tamten rok rozpoczął się bardzo spokojnie, jak chyba w każdej jednostce – zaczęła pani dyrektor. – W marcu otrzymaliśmy zadanie pod nazwą „Tarcza antykryzysowa”, co wiązało się z udzielaniem wsparcia dla przedsiębiorców w postaci jednorazowych pożyczek w wysokości 5 tysięcy złotych, które cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem.
Urząd przydzielał także dofinansowania do wynagrodzeń pracowników i do prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby samozatrudnione. W obu przypadkach kwoty zależały od wysokości spadku obrotów.
Kataklizm w urzędzie
To był okres, kiedy urząd przeżył wielki kataklizm.
– Nasi pracownicy też chorowali, byli na zwolnieniach, a pracy było 6 razy więcej niż zwykle – relacjonowała dyrektor Werstak. – Bardzo dziękuję zarządowi starostwa, który skierował nam 8 pracowników do pomocy w najgorszym okresie, gdy byliśmy zasypani wręcz wnioskami o dotacje. Wpływało ich około 400 sztuk dziennie.
PUP rozpatrzył pozytywnie 6.355 wniosków o pożyczki. Wpłynęło ich jednak więcej. Część zainteresowanych otrzymała odmowę.
– Był to również czas, kiedy szybko realizowaliśmy nabory na staże pracy. Stażystom rozstawialiśmy biurka na korytarzach. Montowaliśmy nowe stanowiska komputerowe. Cały czas pracowaliśmy – nie zdalnie, nie rotacyjnie – byliśmy cały czas w urzędzie, obsługiwaliśmy i podpisywaliśmy umowy z przedsiębiorcami. Nie mogliśmy sobie pozwolić na inny tryb pracy, mimo pandemii – mówiła Magdalena Werstak. – Przyjmowaliśmy interesantów nawet na dziedzińcu. Ustawialiśmy sobie stanowiska i obsługiwaliśmy na świeżym powietrzu.
Urzędnicy udzielili dofinansowań do wynagrodzeń dla 4.024 osób. Przedsiębiorcom samozatrudnionym udzielono pomocy 910 razy. Wypłacono pożyczki 6.355 osobom. Ze wsparcia PUP-u skorzystały także 22 organizacje samorządowe. Z dotacji branżowych z nowej „Tarczy antykryzysowej” w końcówce roku skorzystały 2 osoby.
Zapracowani urzędnicy na medal
– Muszę się pochwalić, że w naszym urzędzie zakończyła się właśnie kontrola Najwyższej Izby Kontroli, która sprawdzała realizacje „Tarczy antykryzysowej”. Kontrolowanych było kilkadziesiąt urzędów z całej Polski. Mieliśmy to szczęście, że wylosowano właśnie nas – opowiadała z przejęciem dyrektor PUP-u. – Protokół jest pozytywny, nie ma żadnych zastrzeżeń. Dziękuję moim pracownikom, którzy w rzetelny i solidny sposób podeszli do tematu. Było wiele problemów, wiele przeszkód, ale w wyniku tej kontroli nie stwierdzono żadnych błędów. Jestem bardzo szczęśliwa i dumna.
Co roku na formy aktywne urząd wydaje około 10 mln złotych. W roku 2020 łącznie z „Tarczą” było to… aż 61 mln 210 tys. i 630 złotych! Kwota robi wrażenie i potwierdza słowa dyrektor, że obowiązków w związku z pandemią było sześć razy więcej.
– Na wszystkie formy aktywizacji zawodowej dla 996 osób bezrobotnych wydaliśmy 6 milionów 839 tysięcy złotych – poinformowała Werstak. – Realizujemy Krajowy Fundusz Szkoleniowy i jesteśmy w województwie łódzkim jednym z urzędów, który wykorzystuje większe kwoty. W tamtym roku był to milion złotych, w tym roku również.
Liczba osób bezrobotnych na koniec grudnia 2020 wynosiła 3.510. W porównaniu do analogicznego okresu w 2019 roku wzrosła o 10 procent. Jak przekazała Magdalena Werstak, na koniec marca 2021 bezrobotnych jest 3.644. Są to głównie nowe osoby, a nie „stali klienci”.
– Mimo pandemii w ubiegłym roku było bardzo dużo ofert pracy. Zgłoszono do nas 5.307 wolnych stanowisk, czyli o 205 ofert więcej niż w 2019 roku. Zauważamy, że dużym zainteresowaniem cieszy się zatrudnienie obcokrajowców, ale w związku z tym, że były zamknięte granice nie mogliśmy zrealizować tych potrzeb – podsumowała dyrektor.
Plany na 2021 rok
Podczas sesji jednogłośnie przyjęto uchwałę w sprawie „Powiatowego programu promocji zatrudnienia i aktywizacji lokalnego rynku pracy 2021”. To kontynuacja zadań jakie były wykonywane do tej pory.
– Rok 2021 to kontynuacja programów aktywnych form dla osób bezrobotnych i kontynuacja „Tarczy antykryzysowej”. Ponoć będzie kolejna „Tarcza”, więc czekamy na nowe zadania – zapowiedziała szefowa urzędu. – W tym roku na aktywne formy mamy zaplanowane 9.867.923 złote dla 832 osób. Są to formy, które zawsze oferujemy, czyli między innymi szkolenia, prace interwencyjne, roboty publiczne, środki na podjęcie działalności gospodarczej, wyposażenie stanowiska pracy, staże.
Jeśli chodzi o „Tarczę antykryzysową” na końcówkę marca urząd miał 8,5 mln złotych, które właśnie realizował.
– „Tarcza” dziś to przede wszystkim wynagrodzenia dla pracowników, dofinansowania do kosztów prowadzenia działalności dla podmiotów jednoosobowych i dotacje branżowe, czyli dotacje dla branż, które zostały wskazane w rozporządzeniu przez ustawodawcę. Krajowy Fundusz Szkoleniowy w wysokości miliona złotych jest już prawie rozdysponowany. Cały czas trwają nabory – dodaje dyrektor Magdalena Werstak.
Przypomniała też, że jakiś czas temu urząd otworzył nową salę obsługi klienta na parterze. Przed budynkiem wystawione są skrzynki, do których można wrzucać dokumenty. Pracownicy umawiają się z interesantami na konkretne godziny. Po każdej takiej wizycie pokoje są dezynfekowane.
