Strażacy z Pabianic i Lutomierska o godzinie 11.32 zostali wezwani do miejscowości Wrząca (gm. Lutomiersk).
W jednym z domów wybuchła rodzinna awantura, w której uczestniczyły trzy osoby: jedna kobieta i dwóch mężczyzn. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu.
Zadysponowano również helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pomocy potrzebował bowiem 36-letni mężczyzna, który miał ranę kłutą na plecach. Był przytomny, ale kontakt z nim utrudniony.
Pomocy poszkodowanemu udzielili strażacy. Założyli mu opatrunek i udzielili wsparcia psychicznego. Następnie pomogli w przetransportowaniu go do helikoptera LPR. 36-latek przebywa w szpitalu im. Kopernika w Łodzi.
Na miejscu pracowali również policjanci, którzy zatrzymali dwie osoby do wyjaśnienia – siostrę poszkodowanego i jej partnera. Kobieta po przesłuchaniu w charakterze świadka została zwolniona do domu, natomiast 36-letni mężczyzna przebywał w policyjnym areszcie. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad dwa promile. Mężczyźnie postawiono zarzut uszkodzenia ciała, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności (artykuł 157 kk, par. 1). 36-latek został objęty dozorem policyjnym.
