W poniedziałek, 27 marca, o godz. 18.20 dyżurny straży miejskiej odebrał telefon. Mężczyzna poinformował, że chce odebrać sobie życie.
Strażnik ustalił, iż dzwoniący znajduje się na torach kolejowych na wysokości „Lidla”. Rozmawiając z nim, strażnik cały czas starał się go uspokoić i odwlec od zamierzonego czynu. Po 15 minutach pod pretekstem konieczności wysłania patrolu na interwencję dyżurny poprosił, aby mężczyzna na chwilę się rozłączył i zadzwonił ponownie.
W tym czasie strażnik wysłał na miejsce zdarzenia patrol SM i powiadomił policję. Niedoszły samobójca zadzwonił ponownie. Rozmowa była prowadzona jednocześnie z nim i z policjantem. W tym czasie strażnicy zlokalizowali mężczyznę i zapobiegli próbie samobójstwa.