• Jak wynika z badań, ponad 40% dorosłych Polaków możemy zaliczyć do grona wielbicieli gier liczbowych. Jakimi pobudkami kierujemy się zakreślając liczby na kuponach? Czy wyłącznie szybkim wzbogaceniem się? Niektóre z naszych powodów i motywacji mogą być naprawdę zaskakujące… To jednak nie koniec ciekawostek! Sprawdziliśmy, które miasta i regiony mają najwięcej szczęścia w Lotto. Okazuje się, że nasze województwo zajmuje bardzo wysokie, czwarte miejsce. Więcej szczegółów poniżej.

    Gdzie mieszka najwięcej Lotto-milionerów?

    Bardzo szczegółowe statystyki odnośnie wygranych w Lotto prowadzi się od 1996 roku, kiedy to wprowadzono zasadę kumulacji nagród. Łatwo więc można sprawdzić, że Pabianice mają na swoim „koncie” jedną szóstkę, która padła dokładnie 7 listopada 2009 roku. Pewien mieszkaniec naszego miasta wzbogacił się wówczas o 2 788 567 złotych.

    Oczywiście porównywanie do siebie wyników poszczególnych miast mija się z celem, bo wiele zależy tutaj od liczby mieszkańców. Wydaje się logiczne, że im więcej osób liczy dana miejscowość, tym większa liczba graczy, a – co za tym idzie – więcej trafień nagrody I stopnia.

    Jako ciekawostkę zdradzimy jedynie, że absolutnym rekordzistą jest Warszawa (rzecz jasna z największą liczbą ludności). W stolicy padło już bowiem 111 „szóstek” w Totka. Na drugim miejscu znalazł się Kraków z wynikiem 44 wygrane. Na trzecim Poznań (35 wygranych), a na czwartym Łódź. Okazuje się, że aż 31 lotto-milionerów mieszka właśnie w Łodzi.

     W lotto gramy nie tylko dla pieniędzy…

    Oto chyba jedna z największych ciekawostek dotyczących wielbicieli Lotto. Kilka lat temu przeprowadzono w Polsce badania dotyczące upodobań i przyzwyczajeń graczy. Okazało się, że gramy nie tylko po to, by wygrać. Wiele osób chodzi do kolektur z sentymentu, od lat skreślając wciąż te same numery. Wiąże się to z pewnego rodzaju rytuałem, wpisanym w rytm całego tygodnia. A niekiedy to wręcz tradycja rodzinna!

    Inni grają od czasu do czasu, dla zabawy i emocji. Zwłaszcza wtedy, kiedy kumulacje przewyższają dwadzieścia, trzydzieści milionów złotych, a nawet więcej. Z resztą łatwo zauważyć gołym okiem te kolejki do punktów Lotto, kiedy to nawet media mówią o mega kumulacji. Badania CBOS z 2010 roku pokazują, że 39,4% dorosłych Polaków przynajmniej raz na jakiś czas sięga po kupon loterii liczbowej. Najczęściej wybieramy oczywiście Lotto (Dużego Lotka).

    Rekordziści Lotto

    Ranking wygranych co jakiś czas ulega zmianie, bowiem górna granica wysokości wygranej I stopnia wciąż się przesuwa. Obecny rekord wszechczasów został ustanowiony całkiem niedawno, bo dokładnie 16 marca 2017 roku. Właśnie wtedy komuś z miejscowości Skrzyszów przypadło kolosalne 36,7 miliona złotych. Na drugim miejscu znajduje się natomiast gracz z miejscowości Ziębice z wynikiem 35,2 miliona złotych, a na trzecim Gdynianin, który w 2012 roku wygrał 33,7 miliona złotych.

    Prawdopodobieństwo trafienia „szóstki” równe jest 1 do 13 983 816, a zatem – mówiąc obrazowo – trzeba by zakupić i wypełnić dokładnie 13 983 816 zakładów, aby mieć całkowitą pewność wygranej (w dodatku na każdym zakładzie musielibyśmy zaznaczyć inną kombinację liczbową). Cóż, wydaje się to niemożliwe, ale jak widać nie brakuje w naszym kraju i województwie graczy „w czepku urodzonych”. A ile do tej pory Wam udało się wygrać w Totka?

     

    Źródło:

    http://www.wyniki-lotto.org/aktualnosci/wygrane-w-lotto-ranking-polskich-miast

    Udostępnij