W Chechle II w jednej z ferm drobiu wykryto ognisko ptasiej grypy.
W czwartek, 3 sierpnia, rano na miejscu pojawiły się zaalarmowane odpowiednie służby. Przybyli inspektorzy Inspekcji Weterynaryjnej, Państwowej Inspekcji Sanitarnej, policjanci, strażacy, pracownicy Powiatowego Sztabu Zarządzania Kryzysowego przy staroście pabianickim oraz przedstawiciele poszczególnych urzędów gmin powiatu pabianickiego.
Pobrano próbki oraz zabezpieczono miejsce, w którym wykryto tę chorobę – tak, by wirus nie rozprzestrzeniał się dalej. W tym celu zabezpieczano przepływ ludzi, zwierząt, każde wejście i wyjście na teren fermy. Każda osoba przebywająca na terenie objętym zagrożeniem musiała zostać poddana kontroli i dezynfekcji.
Uwijali się pabianiccy policjanci. Zadaniem funkcjonariuszy ruchu drogowego było zamykanie dróg dojazdowych w 3 km pierścieniu do ogniska wystąpienia ptasiej grypy, a także konwojowanie niebezpiecznych odpadów do miejsca utylizacji. Zrobiło się gorąco…
Na szczęście były to tylko ćwiczenia koordynowane przez starostę Krzysztofa Haburę oraz Powiatowego Lekarza Weterynarii w Pabianicach Andrzeja Śmiechowicza. Na szczęście…