Trzy długie dzwonki dały sygnał do opuszczenia budynku szkolnego przez uczniów, nauczycieli i personelu. Na boisko Szkoły Podstawowej nr 5 wjechały na syrenach 4 wozy bojowe Państwowej Straży Pożarnej.
– Co dwa lata obowiązkowo przeprowadzamy w placówkach szkolnych ćwiczenia ewakuacyjne w sytuacji zagrożenia – mówi kpt. Jacek Karcz, zastępca dowódcy jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP w Pabianicach. – A gdy nowych uczniów przybywa więcej niż pięćdziesiąt, to co roku.
Po ewakuacji na boisko, po sprawdzeniu stanu uczniów pozwolono dzieciom i młodzieży na zapoznanie się z wyposażeniem strażackich wozów bojowych. Można było zajrzeć do środka, a także założyć kaski. Wielkie wrażenie zrobiła 39-metrowa drabina, mająca możliwość dotarcia na 13. piętro budynku.
– We wnętrzu wozów podobało nam się wszystko, ale najbardziej miękkie wygodne siedzenia dla strażaków – powiedziały zadowolone uczennice z VIa.
