• News will be here
  • W ciągu dwóch dni policjanci zatrzymali ujętych przez ochronę trzech złodziei sklepowych. Brali z półek markowy alkohol i chowali go pod kurtki. Za towar nie płacili.

    W niedzielę, 12 listopada, w jednym z pabianickich marketów 32-latek zwinął z półki dwie butelki markowego alkoholu i schował pod kurtkę. Nie zamierzał płacić za towar. Po przejściu linii kas uruchomił się alarm. Ochroniarze wybiegli za złodziejem na parking. Tam doszło do szamotaniny, bo zuchwały złodziej nie zamierzał oddać skradzionego alkoholu. Próbował za to uderzyć i ugryźć jednego z ochroniarzy. Wezwani policjanci zatrzymali krewkiego 32-latka, notowanego wcześniej za przestępstwa przeciwko mieniu. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu kradzieży rozbójniczej dokonanej w warunkach recydywy. Sąd przychylił się do prokuratorskiego wniosku o zastosowanie wobec sprawcy tymczasowego aresztowania. 32-latek najbliższe miesiące spędzi za kratami.

    Do policyjnego aresztu trafił również złodziejski duet, który w podobny sposób ukradł kilka butelek markowego alkoholu w markecie w Ksawerowie. Dwaj 29-latkowie z Łodzi, chodząc między regałami, zdjęli z półek siedem butelek whisky i schowali pod kurtki. Aby nie wzbudzać podejrzeń, oddzielnie ruszyli w kierunku kas. Złodziejskie poczynania nie umknęły jednak uwadze personelu. Przy wyjściu panowie zostali ujęci przez ochronę i przekazani w ręce dzielnicowych ksawerowskiego posterunku policji. Za kradzież grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

    Policjanci ds. wykroczeń zajęli się sprawą 21-letniego pabianiczanina, który we wtorek, 7 listopada, w markecie przy ulicy Łaskiej ukradł pampersy i mleko w proszku. Tego dnia zrobił to czterokrotnie. Za czwartym razem pracownikom sklepu udało się go zatrzymać, po czym wezwali policję. 21-latek nie miał przy sobie dokumentów. Został zatrzymany i przywieziony do komendy na przesłuchanie. Po przejrzeniu monitoringu okazało się, że 21-latek tego dnia okradł market na 280 złotych.

    Udostępnij