Na działalności przestępczej 35-letniego pabianiczanina Skarb Państwa stracił blisko 5 mln złotych.
Funkcjonariusze z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej rozbili zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się nabywaniem i wprowadzaniem do obrotu papierosów i alkoholu bez polskich znaków akcyzy. Zatrzymano 10 osób, w tym lidera grupy, 35-letniego bezrobotnego pabianiczanina.
Gang działał na terenie trzech województw: podkarpackiego, dolnośląskiego i łódzkiego. Jej liderem jest 35-letni bezrobotny mieszkaniec Pabianic. Członkowie grupy zajmowali się skupowaniem, przechowywaniem, przewożeniem oraz dystrybucją papierosów przemyconych z Ukrainy do Polski.
Transport papierosów do Łodzi i na zachód Polski odbywał się przy wykorzystaniu specjalnie skonstruowanych skrytek w busie lub w samochodach osobowych należących do członków grupy. Wracający z Łodzi na Podkarpacie pojazd był ponownie wykorzystany, tym razem do przewożenia skażonego spirytusu. Jak wyjaśnili podejrzani, spirytus rozlewano do litrowych butelek i sprzedawano na przygranicznych bazarach jako ukraiński.
Śledztwo pod nadzorem Prokuratora Okręgowego w Przemyślu prowadzili funkcjonariusze z Placówki SG w Lubaczowie od czerwca 2016r. do końca 2017r. Ustalono, że grupa przestępcza wprowadziła do obrotu wyroby akcyzowe bez polskich znaków akcyzy w ilości nie mniejszej niż ok. 393 tys. paczek papierosów, ponad 2,8 tys. litrów spirytusu oraz 120 kg krajanki tytoniowej – wszystko o wartości rynkowej ok. 5,4 mln zł.
Do chwili obecnej zatrzymano dziesięć osób. Dziewięciu postawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz popełnienia przestępstw skarbowych, a 35-latkowi z Pabianic zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Prokurator Prokuratury Okręgowej w Przemyślu zastosował wobec zatrzymanych dozory policji, zakazy opuszczania kraju i poręczenia majątkowe.
Niewykluczone są dalsze zatrzymania osób współpracujących z grupą przestępczą.
foto: straż graniczna