• Jak jest na zewnątrz, każdy widzi. Mróz dokucza ludziom i zwierzętom.

    Staramy się umieszczać ocieplane budki, karmicielki codziennie wystawiają karmę. Niestety, mieszkańcy Pabianic nie chcą otworzyć nawet jednego okienka w piwnicy – żali się Ilona Dychto z „Miauczykotka”. – Dlaczego? Na to pytanie odpowiadają inteligentnie bo… nie. Na tak „silny” argument nie mamy odpowiedzi, widocznie wolą „inne zwierzątka” w swojej piwnicy.

    Nie możemy zmusić nikogo, aby polubił koty, ale możemy prosić, aby nie przeszkadzali tym, którzy chcą im pomagać. Niszczenie domków, wyrzucanie jedzenia, przepędzanie tych biednych zwierząt – to nasza rzeczywistość!

    Udostępnij