• W tramwaju linii 41 doszło do kolejnego rozboju. Poszkodowanym jest 19-letni pabianiczanin. Napastnik był tylko o dwa lata od niego starszy.

    W sobotę, 24 marca, po godzinie 23.00 tramwajem z Łodzi do Pabianic wracał 19-latek. Podczas podróży przysnął.

    Przy ulicy Konopnickiej obudził go silny cios w twarz. Nieznany mu mężczyzna zażądał od niego pieniędzy – mówi Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy policji. Gdy pokrzywdzony oświadczył, że nie ma przy sobie gotówki, został ponownie uderzony. Dziewiętnastolatek w obawie o swoje życie i zdrowie wyjął z kieszeni drobne pieniądze, niecałe cztery złote.

    Napastnik nie był zadowolony. Zażądał więcej. Wtedy pokrzywdzony zaproponował, by wysiedli z tramwaju i poszli razem do najbliższego bankomatu. 21-latek przystał na tę propozycję. Wysiedli przy ul. Szarych Szeregów. Wtedy 19-latek, wykorzystując nieuwagę sprawcy, wsiadł do stojącej na postoju taksówki. Taksówkarz zawiózł go do domu. Stamtąd zadzwonił na policję.

    Policyjne patrole rozpoczęły poszukiwania sprawcy. Po pewnym czasie policjanci otrzymali informację, że pokrzywdzony, jadąc z bratem przez miasto, zauważył idącego chodnikiem napastnika. Mundurowi natychmiast udali się we wskazane miejsce i zatrzymali podejrzanego o rozbój. 21-latek trafił do aresztu. Badanie alkomatem wykazało, że miał 2 promile alkoholu w organizmie.

    Zgromadzony w sprawie materiał pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu prokuratorskich zarzutów i skierowanie do sądu wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Decyzją sądu 21-latek najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

    Udostępnij