• Z dziećmi z Przedszkola Miejskiego nr 5 z grupy „Biedronki” rozmawiamy o nadchodzących świętach. Nad całością czuwa wychowawczyni Hanna Pawlak.

    Z czym kojarzy się Wielkanoc?

    Oskar Badowski: …że przychodzi królik wielkanocny.

    Wiktoria Kurzac: A mnie z jajkami.

    Zuzia Bujnowicz: Z jajkami i z królikiem.

    Maja Jarocka: Mnie kojarzy się z czekoladowym zającem, jajkami i z kurczakiem.

    Olga Krata: Tylko z jajkami i do tego kolorowymi.

    Olga Pogorzelska: Ja myślę, że Wielkanoc to przychodzi, jak jest zając i króliczek w czekoladzie.

    Asia Perek-Warycha: Myślę, że Wielkanoc to pisanki i kolorowe jajka.

     

    Jak przygotowujecie się do tych świąt? Z kim malujecie jajka?

    Maja Jarocka: Ja maluję jajka z dziadkiem.

    Karol Olszewski: A ja z mamą.

    Asia Perek-Warycha: Ja to robię z ciocią Olą, farbami.

    Magda Sonnak: Maluję farbami i kredkami.

    Tymon Góral: Ja robię sam jajka.

    A jak je robisz Tymon?

    Nie pamiętam, ale w domu mam kartkę, to sobie przypomnę.

    Wiktoria Kurzac: Ja jajka ozdabiam pisakami i farbami.

    Lena Idzikowska: A ja z mamą tatuażami.

     

    Co robimy w Święta Wielkanocne?

    Asia Perek-Warycha: Chodzimy do kościoła, żeby poświęcić jedzenie.

    Karol Mamiński: Idziemy do święcenia, a do koszyka wkładamy babeczki.

    Maja Jarocka: Nie, do koszyka wkładamy jajka, kiełbasę i królika.

    Grześ Bobiński: W święta wielkanocne malujemy jajka i to są pisanki. Wkładamy je do koszyka i idziemy do kościoła.

    Lena Kołodziej: Do koszyka wkładamy czekoladki i pączki.

    Oskar Badowski: Nie, bo do koszyka wkładamy kanapki.

    Kanapki?

    – Tak, ale z pasztetem.

    Karol Mamiński: Jajka wkładamy, bo to symbol życia. Z jajka rodzi się kurczak.

    Maja Wągrowska: Moja mama i Kuba i ja malujemy jajka i wkładamy do koszyka sól i pieprz. Mama Kubie pozwala malować jajka, a Kuba to mój brat, a siostra nie maluje, bo jest zbyt duża.

     

    Znacie tradycję śmigusa-dyngusa?

    Asia Perek-Warycha: Wszyscy polewają się wodą.

    Tymon Góral: My polewamy się szampanem, tak mówią w jednej piosence.

    Amelka Grodzka: To w piosence „Miłość w Zakopanem”.

    Lena Idzikowska: A moja mama tego nienawidzi, bo to disco polo.

     

    Czy te święta są wesołe czy smutne?

    Zuzia Bujnowicz: Wesołe, bo są kolorowe jajka.

    Wojtuś Wojtaszczyk: Wesołe, bo czasami jest nawet śnieg.

    Sandra Kozakowska: I można się rzucać śnieżkami,

    Karol Olszewski: I nawet można ulepić bałwana…

    Udostępnij