• Spełniły się marzenia mieszkańców Ksawerowa o remoncie Wschodniej. Ruszyły już prace, a powiat pabianicki, pod który droga podlega, stara się o dotacje na zmodernizowanie całej ulicy.

    Ulica Wschodnia w Ksawerowie – nie ma na niej odcinka bez ogromnych wyrw. Kierowcy niszczą zawieszenia swoich samochodów, a nieuważny pieszy może nawet złamać nogę. Potrzeba remontu jest ogromna. Na szczęście ruszyły już prace budowlane na odcinku od ronda do ul. Getta. Potrwają do połowy maja. Koszt tej inwestycji to ponad 1,1 mln zł. Powiat realizuje ją wspólnie z gminą Ksawerów.

    Ponadto starosta stara się o dotacje z Urzędu Wojewódzkiego na remont całej ulicy Wschodniej aż do Wolskiej. Podczas nadzwyczajnej ubiegłotygodniowej sesji radni powiatowi zabezpieczyli pieniądze na wkład własny do inwestycji. Jeżeli udałoby się zrobić kompleksowo Wschodnią, zyskałaby nową nawierzchnię, odwodnienie, ścieżkę rowerową oraz chodnik. Jeżeli powiat nie otrzyma dotacji, drugi odcinek ulicy na pewno nie zostanie w tym roku wykonany.

    Kolejny projekt, o który walczy powiat, to budowa ścieżki rowerowej w Pabianicach przy ul. Nawrockiego. W tym roku zaplanowano jej budowę od Brackiej do 20 Stycznia. Jeżeli udałoby się uzyskać dotację, można byłoby ją przedłużyć aż do ul. Warszawskiej. Niestety, okazuje się, że aby zdobyć pieniądze na wkład własny, należało zrezygnować z innych inwestycji.

    Radny Włodzimierz Stanek oznajmił, że środki zostaną zabrane z budowy chodnika przy ul. 20 Stycznia, o którą wnioskował. Doszukuje się drugiego dna w tej decyzji. Uważa, że inwestycja została wstrzymana, bo jest to pomysł klubu PiS.

    Zdejmujemy również ścieżkę rowerową z Grota Roweckiego. Pojawiła się możliwość pozyskania funduszy zewnętrznych i to jest kwestia kompromisu. Oczywiście, że pewnych inwestycji żal. Wnioskowałem za drogą rowerową na Grota Roweckiego, ale trzeba pewne rzeczy zrozumieć. Jeżeli mamy szansę pozyskać dodatkowe środki, to coś trzeba oddać, żeby mieć więcej. Nie widzę więc tutaj żadnej teorii spiskowej – powiedział Arkadiusz Jaksa, wiceprzewodniczący Rady Powiatu.

    Nie zabrakło również uszczypliwości. Co do pozyskiwania środków zewnętrznych szpilę zarządowi powiatu wbił radny Stanek, który nawiązał do nieudanej próby pozyskania środków na budowę basenu.

    Jeśli powiatowi nie uda się uzyskać dotacji, to nie jest powiedziane, że pieniądze wrócą do pierwotnie zaplanowanych inwestycji. W czwartkowym głosowaniu w starostwie klub radnych PiS wstrzymał się od głosu.

    Udostępnij