12 pseudokibiców zatrzymanych wczoraj (wtorek) za zdemolowanie sklepu przy ulicy Moniuszki to mieszkańcy Pabianic i Łodzi. Mają od 21 do 29 lat.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 15 maja w godzinach popołudniowych. Z ustaleń policjantów wynikało, że na terenie Pabianic może dojść do konfrontacji pseudokibiców w jednym ze sklepów z suplementami diety. Ich przypuszczenia potwierdziły się, gdy zaobserwowali na ulicy Moniuszki grupę kilkunastu zamaskowanych mężczyzn. Mieli kominiarki oraz rękawice używane do walk w klatkach.
– Sprawcy zdemolowali wnętrze sklepu i próbowali wynieść z niego towar. Łódzcy i pabianiccy policjanci podjęli natychmiastową interwencję i na gorącym uczynku zatrzymali 12 chuliganów – mówi Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy policji. – Działanie policjantów zapobiegło eskalacji agresywnych zachowań. Nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Pseudokibice byli kompletnie zaskoczeni. Nie chcieli wykonywać poleceń, byli agresywni, stawiali czynny opór. Zatrzymani w wieku od 21 do 29 lat związani są ze środowiskiem kibiców Łódzkiego Klubu Sportowego. Pięciu z nich to pabianiczanie, pozostali są mieszkańcami Łodzi. Większość notowana była za przestępstwa przeciwko mieniu.
Nieopodal miejsca zdarzenia policjanci ujawnili cztery pojazdy, którymi przyjechali sprawcy. Były w nich między innymi kominiarki, gaz, kastet oraz przedmioty z emblematami jednego z łódzkich klubów piłkarskich. Wszyscy zatrzymani przebywają w policyjnym areszcie. Będą przesłuchani i mogą usłyszeć prokuratorskie zarzuty.