• Piękna pogoda sprzyja odnowie nagrobków na pabianickich cmentarzach. Pieniądze na renowację pochodzą z pierwszolistopadowej kwesty.

    Przypomnijmy, że podczas kwesty zorganizowanej już po raz 11. przez Stowarzyszenie Zjednoczenie Pabianickie zebrano 17.627,56 zł. Pieniądze pozwolą na renowację dwóch nagrobków.

    Jeden to bezimienny obelisk na cmentarzu katolickim. Wykonany jest z jasnoszarego piaskowca z bogatymi detalami rzeźbiarskimi w formie klepsydry, a wieniec i buławy wykute z najwyższym kunsztem kamieniarskim.
    – Silnie zniszczony przez porastającą mikroflorę oraz nawarstwienia, czyli tak zwaną „patynę fałszywą”, wymaga odnowy – mówi konserwator Anna Połomka z Łodzi. – Celem moich prac konserwatorskich jest jego zabezpieczenie przed czynnikami niszczącymi i przywrócenie jego walorów estetycznych.

    We wtorek, 8 maja, Annę Połomkę (na zdjęciu) zastaliśmy na cmentarzu ewangelickim, gdy pracowała przy nagrobku rodziny Krusche, drugim z odrestaurowywanych.
    Smukły obelisk wykonany jest z kamienia, tzw. „solniaka”, typowego dla nekropolii pabianickiej, a rzadko występującego na innych cmentarzach w okolicy. Charakteryzuje się bogatymi i dekoracyjnymi inskrypcjami wykutymi szfabachą. Kamień pokrywają zanieczyszczenia i nawarstwienia zatracające jego pierwotną urodę: grubokrystaliczną strukturę i białoszarą barwę.
    – Prace konserwatorskie przywróciły wygląd kamienia i zatrzymały procesy niszczące. Nawarstwienia zostały usunięte metodami chemicznymi, powierzchnia kamienia zdezynfekowana. Uzupełnione zostaną drobne ubytki oraz podkreślone zostanie piękne liternictwo inskrypcji. Na koniec, by równocześnie zabezpieczyć i wydobyć krystaliczną budowę kamienia, jego powierzchnia będzie zawoskowana na gorąco – opowiada pani konserwator.
    Na finał nastąpi uporządkowanie terenu wokół nagrobków. Po czym biuro konserwatorskie przygotuje dokumentację powykonawczą, do której zawsze będzie można zajrzeć.

    Udostępnij