• W tym roku Szkoła Podstawowa nr 1 z klasami integracyjnymi im. Kazimierza Promyka obchodzi 125-lecie istnienia. Piękny jubileusz najstarszej pabianickiej szkoły wiąże się też z 40. rocznicą ukończenia „podstawówki” przez rocznik 1963. Mam ogromne szczęście zaliczać się do tego grona, które w 1970 roku po raz pierwszy przekroczyło mury szkoły przy ulicy Pułaskiego 24 (klasa 1a wychowawczyni Halina Rogowska), a zakończyło podstawową edukację w 1978.

    Dziś jest świetna okazja, by odbyć sentymentalną podróż do tamtych lat, wspominając chociażby nauczycieli, koleżanki i kolegów oraz najciekawsze wydarzenia związane z pobytem w szkole. Warto też przypomnieć trochę historii szkoły, zobaczyć, jak się zmieniała przez dekady, jak wygląda dziś i co oferuje. Oczywiście mój spacer będzie ukierunkowany na działalność w zakresie krzewienia kultury fizycznej i sportu, bo jest to temat bardzo mi bliski i jak w każdej szkole niezmiernie bogaty w wydarzenia. A tu „jedynka” ma także bogatą przeszłość i ma czym się chwalić.

    Za początki istnienia „jedynki” przyjmuje się decyzję Warszawskiego Okręgu Naukowego z 30 sierpnia 1892 roku, który to pismem nr 6891 otworzył w Pabianicach „jednoklasową szkołę ogólną polską”, nadając jej jednocześnie nr 3. Pierwotnie szkoła mieściła się w wynajmowanym domu przy ulicy Zamkowej 409, którego właścicielem był Roman Budziński. 6 listopada 1905 roku „Jednoklasowa Szkoła Powszechna nr 3” rozporządzeniem Naczelnika Łódzkiej Dyrekcji Naukowej przemianowana została na „Jednoklasową szkołę ogólną początkową nr 1”. Trzy lata później na jej potrzeby wybudowano jednopiętrowy budynek z cegły przy ulicy Długiej 68 (obecnie Pułaskiego 24). Placówka funkcjonowała w nim do roku 1913, do którego ponownie wróciła w roku szkolnym 1917/1918. Kiedy szkołę przekształcono w „7-klasową Publiczną Szkołę Powszechną typu rozwojowego” rozpoczęła się jej rozbudowa. W 1921 roku „jedynka” otrzymuje imię Kazimierza Promyka, autora „Elementarza”, który patronuje jej do dziś. Oczywiście wraz ze zmianami politycznymi, ustrojowymi i administracyjnymi nazwa szkoły i zakres jej działań ulegały jeszcze wielu zmianom i przeobrażeniom, niemniej najbardziej znaczące z punktu widzenia historycznego są te sięgające końca XIX wieku.

    Sportowa „jedynka”

    Zajmijmy się jednak działalnością sportową „jedynki”. Początki szkoły z punktu widzenia lokalowego są bardzo skromne i ograniczone (wynajmowane pomieszczenia, zaledwie 2-5 sal lekcyjnych). Nie mówiąc już o obiektach sportowych. Najstarsze materiały źródłowe jako pierwszego nauczyciela wychowania fizycznego, prowadzącego wtedy przedmiot zwany gimnastyką, wskazują Kazimierza Freslera. Jednak dopiero w latach 30. osoby odpowiedzialne za rozwój fizyczny uczniów doczekały się poważniejszego potraktowania tej dziedziny szkolnej edukacji.

    Kiedy powstaje kolejny projekt rozbudowy szkoły, znajduje się w nim miejsce na salę gimnastyczną. Udaje się go zrealizować w 1934 roku i od listopada uczniowie mogą korzystać z obiektu o powierzchni 140 m2 oraz szatni (12 m2). Kolejne sportowe inwestycje to według dokumentacji szkolnej wyposażenie sali w 12 drabinek, 8 mat, 1 duży kozioł, 6 materacy i 2 drągi do wspinania. Powstała w 1934 roku sala przez dekady służyła i nadal służy kolejnym pokoleniom uczniów, którzy nie tylko realizowali program gimnastyki, ćwiczeń cielesnych i usportowienia oraz wychowania fizycznego, ale także bardzo aktywnie uczestniczyli w zajęciach SKS i zawodach sportowych. To tu miłością do sportu zarażono wielu sportowców, nie tylko z pabianickich klubów.

    To także w „jedynce” w ramach dodatkowych zajęć prowadzono koła sportowe z takich dyscyplin jak lekkoatletyka, gimnastyka czy piłka ręczna. To tu w latach 70. Andrzej Graczykowski tworzył podwaliny pod późniejsze sukcesy żeńskiej koszykówki MKS-u i Włókniarza.

    Sportowy potencjał szkoły to oczywiście jej uczniowie. Nie byłoby jednak ich sukcesów bez tych, którzy przez lata ich kształtowali, czyli nauczycieli wychowania fizycznego, a do tych szkoła zawsze miała szczęście. Nie sposób wymienić wszystkich, a w protokołach Rad Pedagogicznych z lat 50. i 60. w przydziale godzin wf widnieją m.in.: Janina Zajda, Stefania Majewska, Maria Kostelecka, Genowefa Lesman, Teresa Pintera, Jadwiga Majer, Teresa Raszewska, Teresa Gramsz, Wiesława Lesień oraz Czesław Śpionek, Borysław Kubasiewicz, Zygmunt Grala. Opiekun szkolnego koła sportowego Czesław Śpionek w sprawozdaniu za rok 1953/1954 bardzo dokładnie i szczegółowo wymienia stan szkolnego magazynku sportowego: 1 dysk, 1 oszczep, miara do skoków, 12 opon, w tym 6 zużytych, siatka do ping-ponga, 1 pompka, 16 piłek palantowych i… 1 mydło; a odpowiedzialna za realizację przysposobienia sportowego w roku szkolnym 1962/1963 Zofia Strzelecka przedstawia plan pracy na cały rok. W kolejnych dekadach zawodowo realizują się: Zofia Strzelecka, Witold Woźniak, Bożena Walczak, Andrzej Graczykowski, Hanna Grącka, Czesław Lech, Krystyna Motyl, Czesław Rychliński, Zofia Kozłowska, Dariusz Małolepszy, Arkadiusz Mik, Jolanta Nowacka, Andrzej Papuga, Alicja Stefańczyk, Monika Twarda, Jarosław Wełna, Ewa Gralak, Tomasz Zawada, Edyta Koryzna i Angelika Ziółkowska-Michułka, którzy z powodzeniem kontynuują dokonania swych poprzedników.

    Przez moich osiem lat spędzonych w „jedynce” (1970-1978) spotkałem wiele koleżanek i kolegów, którzy odnosili sukcesy o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym. Należą do nich m.in.: Dariusz Małolepszy (były piłkarz ŁKS, AZS AWF Warszawa, Włókniarz Pabianice, nauczyciel wychowania fizycznego), koszykarki MKS i Włókniarza – Alicja Stefańczyk (Rzepkowska), Joanna Fabianowicz (Gałęza), Katarzyna Kubasiewicz (Ramisz), Ewa Okrojek (Zaborowska), Anna Kupś, Marzena Nowak (Stefaniak); florecistki Zjednoczonych – Małgorzata Kasza (Dubielak), Monika Malaczyńska (Bieniewska), tenisista stołowy Adam Kapelański; piłkarze ręczni MKS i Włókniarza – Dariusz Rosiak i Dariusz Brożyna. Wuefu uczyli nas wtedy Bożena Walczak i Andrzej Graczykowski oraz w ostatniej klasie Hanna Grącka. To były wspaniałe beztroskie lata, gdy sport był dla nas najważniejszy, a zajęcia SKS i klubowe treningi „świętością”. To jednak historia dość odległa.

    Gabloty pełne pucharów

    Dziś, mimo że kolejnym pokoleniom służy ta sama sala gimnastyczna, szkoła wciąż jest modernizowana i unowocześniana. W wyniku starań władz szkoły na czele z dyrektor Anną Leśniak w 2006 roku rozpoczęto procedurę budowy nowego boiska. Przedsięwzięcie zrealizowano i 13 listopada 2008 roku oddano do użytku nowy obiekt o wymiarach 20×40 m, który kosztował budżet miasta 225 tysięcy złotych. Tak powstało wielofunkcyjne boisko o sztucznej nawierzchni. To na nim rozgrywano trzy kolejne edycje Międzynarodowego Festiwalu Piłki Ręcznej oraz uruchamiano i realizowano program „Animator sportu”. Ostatnia najnowsza szkolna inwestycja o charakterze rekreacyjno-sportowym to „Plac Zabaw Nivea” (za 109 tysięcy złotych), który powstał w listopadzie 2016 roku. Co ważne, zarówno boisko szkolne, jak i plac zabaw są ogólnodostępne dla mieszkańców Pabianic.

    Dziś „katedrę wuefistów” tworzą Jolanta Duliniec, Przemysław Pawłowski, Adam Krzoska i Anita Sieradzka oraz obecna wicedyrektor Angelika Ziółkowska-Michułka. Szkoła oprócz wymagań realizowanych w ramach podstawy programowej realizuje także projekty i innowacje pedagogiczne, wzbogacające jej ofertę „sportową”. Są to: Innowacja pedagogiczna „Sportowo na co dzień”, Sport to nawyk na całe życie i STOP zwolnieniom z WF; „Szkoła promująca zdrowie”.

    Zgodnie z tradycją najmłodsze roczniki starają się kontynuować dokonania poprzedników i odnoszą wiele sukcesów, a nawet przebijają swymi osiągnięciami starsze pokolenia. Szkolne gabloty pełne są dyplomów i pucharów, a te najbardziej wartościowe z ostatnich lat to: VIII miejsce Macieja Kaczmarka w wojewódzkich indywidualnych biegach przełajowych, II miejsce dziewcząt w półfinałach wojewódzkich w piłce ręcznej, finał wojewódzki Marysi Kisiel i Oliviera Michułki w konkursie sprawności fizycznej oraz wiedzy o bezpieczeństwie, IV miejsce dziewcząt w finale wojewódzkim w czwórboju lekkoatletycznym, VI miejsce w półfinale wojewódzkim Orlikowej Ligi Mistrzów w Rugby Tag, II miejsce w półfinale wojewódzkim w Orlikowej Lidze Mistrzów w piłce nożnej (klasy I-III), III miejsce w finałach wojewódzkich w drużynowych biegach przełajowych (chłopcy) oraz VII miejsce w województwie łódzkim w drużynowych biegach przełajowych (dziewczęta).

    Z okazji pięknego jubileuszu wszystkim byłym i obecnym pracownikom szkoły gratuluję wspaniałych 125 lat działalności i życzę samych sukcesów na kolejne lata. Młodym pokoleniom życzę zaś, by za naście lat wspominali szkołę z podobnym jak ja sentymentem i szacunkiem.

    Paweł Szałecki

    foto: zbiory szkoły

    PS. Składam serdeczne podziękowania dyrektor Annie Leśniak oraz Kamili Sokołowskiej za cierpliwość i wyrozumiałość przy udostępnianiu archiwów szkoły.

    Udostępnij