• Cmentarz Łyczakowski we Lwowie od 2010 roku jest badany i inwentaryzowany w ramach współpracy polskiego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Wydziału Architektury Politechniki Lwowskiej. Wśród badaczy są pabianiczanie: Anna Lewkowska, Jacek Lewkowski, Wojciech Walczak i Aleksandra Walczak.

    Cmentarz założony pod koniec XVIII wieku jest miejscem szczególnym. Położony wśród wzgórz, na których leży historyczny Lwów, jest rodzajem przestrzennego archiwum dla wielu zamieszkujących to miasto narodowości. Najstarsze obiekty to duże płyty poziome z piaskowca, z napisami w języku ormiańskim, przeniesione tu z cmentarzyka przy Katedrze Ormiańskiej. Z początku XIX w. pochodzą nagrobki austriackich urzędników i wojskowych. Następnie pojawiają się bogate założenia grobowe okolicznych polskich właścicieli ziemskich, zamożnych mieszczan, wojskowych oraz słynnych naukowców i artystów. Cmentarz w okolicach wejścia ma zdecydowanie charakter reprezentacyjny, znajdują się tu 23 kaplice rodowe – na dalszych kwaterach staje się nieco zaniedbany, ale pamiętajmy, że końcowe jego poszerzenie dokonało się już w trakcie i po II wojnie światowej. Z miasta w ramach deportacji wyjechało 70 procent ludności, wiele więc nagrobków zostało pozbawionych opieki bliskich.

    Lwów do momentu odzyskania przez Polskę niepodległości był miastem cesarstwa austro-węgierskiego, tzw. Galicji – zamieszkałym głównie przez ludność polską i żydowską. Ponieważ był polską wyspą na etnicznej Ukrainie – w 1919 roku toczyły się o to miasto silne walki Polaków z Ukraińcami. Pozostałością tych walk jest na cmentarzu Łyczakowskim duże założenie grobowe Orląt Lwowskich oraz Kopiec ukraińskich strzelców siczowych.

    Cmentarz jest pod ochroną i ma statut muzeum. Nie znaczy to jednak, że nie zachodzą na nim procesy przewłaszczenia i niszczenia. Tak jednak dzieje się wszędzie na starych nekropoliach, również w Polsce. Dlatego tak ważne jest jego dokumentowanie.

    Jak napisał profesor Stanisław S. Niecieja w swojej obszernie traktującej tę nekropolię książce „Lwów. Ogród Snu i Pamięci”, cmentarz ma charakter krajobrazowo-parkowy. Zawdzięcza to ogrodnikom, planistom, rzeźbiarzom, ale i zasobności osób na nim pochowanych. „Na tej słynnej nekropolii w ciągu ponad 225 lat jej istnienia pochowano około 400 tysięcy osób, z których szacunkowo ponad 10 tysięcy przekroczyło tzw. próg przeciętności, czyli czymś nadzwyczajnym się wyróżniło”. Nekropolia Łyczakowska jest lustrem historii, miejscem splotu kultur, barwnej wielonarodowościowej mozaiki stanowiącej o unikalności miasta.

    Ze względu na wysoką jakość historyczną i artystyczną zgromadzonych tu obiektów polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Wydział Architektury Politechniki Lwowskiej w 2010 roku postanowiły powołać grupę badawczą do zinwentaryzowania całego cmentarza i umieszczenia zebranego materiału w internetowej bazie danych, która w przyszłości ma być szeroko udostępniona. Polską część zespołu tworzą doświadczeni badacze zabytkowych założeń cmentarnych: Anna Lewkowska, Jacek Lewkowski, Wojciech Walczak, Aleksandra Walczak (tak się składa, że to pabianiczanie), Aleksandra Gomułczak i Miłosz Słota. Stroną ukraińską kieruje dr hab. Tatiana Kłymeniuk. Ze względu na znaczny obszar cmentarza badania będą kontynuowane w następnych latach.

    Udostępnij