• Piłkarki PTC zakończyły zmagania w III lidze kobiet. Rozegrały w rundzie jesiennej 11 meczów (7 zwycięstw, 3 remisy i 1 porażka), zdobywając 24 punkty. Pozwoliło im to zająć III miejsce w ligowej stawce, tracąc punkt do drugiej lokaty i 9 do prowadzącego UKS SMS Łódź.

    W 11 meczach „Perełki” aż 43 razy trafiły do bramki, co jest sukcesem i progresem (średnio 4 bramki na mecz). W poprzednim sezonie zdobyły tylko 48 bramek. Na słowa pochwały zasługuje gra defensywna naszej drużyny. W 11 spotkaniach straciły tylko 6 bramek, co jest niebywałym i rzadko spotykanym wynikiem.

    Perełki” i ich trenerzy nie są jednak zadowoleni z tego, co udało się w rundzie jesiennej ugrać. Bolą trzy remisy (1:1 z Zawiszą Rzgów, 0:0 z Włókniarzem Konstantynów i 1:1 z Różą Kutno). W tych meczach PTC zaprezentowało się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Jedyna porażka, jakiej doznaliśmy z UKS-em SMS Łódź (0:1), nie boli już tak mocno. „Perełki” walczyły wówczas jak lwice i straciły gola dopiero w 84. minucie meczu, w doliczonym czasie gry (panie grają 2×40 minut), dzielnie stawiając się ogólnopolskiemu potentatowi, który ma drużynę i w ekstralidze, i w I lidze.

    Na przypomnienie zasługują niektóre wyniki „Perełek”: 10:0 z Grabką Grabice, 8:0 z Błękitnymi Dmosin, 10:0 z Górnikiem Łęczyca czy najlepszy mecz w wykonaniu Perełek, gdy ograły wicelidera Kotan Ozorków 3:0.

    W lidze jesiennej PTC wystąpiło w składzie: bramkarki: Magdalena Samiec i Magdalena Kociołek; obrońcy: Julia Jakóbczak, Martyna Łagowska, Aleksandra Próbka, Karolina Pabjańska, Karolina Karpińska, Małgorzata Kowaczyk, Natalia Madaj; pomocnicy: Andżelika Błoch, Karolina Pabin, Ewelina Kociołek, Natalia Forc, Izabela Jakomulska, Anna Owczarz, Joanna Błaszczyk, Magdalena Domańska, Natalia Małek; oraz napastnicy: Karolina Kania, Klaudia Bąbel.

    Udostępnij