W niedzielę punktualnie o 20.00 w parku Słowackiego rozbłysły światełka poparcia dla Jurka Owsiaka.
W minionym tygodniu pabianiczanie stanęli murem za Owsiakiem, który po tragicznych wydarzeniach w Gdańsku, ogłosił, że odchodzi i rezygnuje z funkcji prezesa fundacji WOŚP. Do wyłożonej w szpitalnym holu specjalnej księgi wpisywali ciepłe słowa, słowa poparcia i otuchy dla dyrygenta Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W sobotę po pogrzebie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza Jerzy Owsiak oznajmił, że wraca do gry, wraca do Orkiestry i będzie robił swoje do końca świata i jeden dzień dłużej.
Pabianiczanie zgodnie z planem stawili się w niedzielny wieczór przy fontannie w parku Słowackiego. Przyszli duzi i mali, by okazać swe poparcie, by przeciwstawić się mowie nienawiści i wrogości. Władze na czele z prezydentem Grzegorzem Mackiewiczem deklarowały również walkę z hejtem i ze złem rozlewającym się zewsząd jak lawa.
– Świętujmy naszą wolność i walczmy z nienawiścią w naszym mieście – mówił prezydent.
Zgromadzeni utworzyli „Pabianicki Mur Dobroci”.
