Przerażeni rodzice bombardują dziś urząd miejski telefonami. Od naczelnika wydziału edukacji chcą wiedzieć, czy egzamin gimnazjalny dojdzie jutro do skutku.
Rodzice uczniów, którzy już jutro mają zdawać egzamin gimnazjalny, są zdezorientowani i przerażeni. W obliczu strajku nie wiedzą, jakie są losy egzaminu ich dzieci.
Od samego rana Waldemar Boryń, naczelnik wydziału edukacji, kultury i sportu, musi tłumaczyć, jak w tym roku będzie odbywał się test gimnazjalisty. Twierdzi, że nie powinno być problemów z jego przeprowadzeniem. Wszystko jednak wyjaśni jutrzejszy dzień.
Z informacji przekazanych Urzędowi Miejskiemu przez dyrektorów szkół wynika, że najprawdopodobniej SP 2, 15 i 16 zorganizują egzamin gimnazjalny w zaplanowanym terminie, czyli 10-12 kwietnia.
– SP nr 2 nie przystąpiła do strajku. SP nr 15 poradzi sobie z obsadą komisji egzaminacyjnej. W SP 16 do pomocy w ostatnim dniu egzaminu w razie potrzeby przyjdą niestrajkujący nauczyciele z innych szkół. Za prawidłową organizację i przebieg sprawdzianu lub egzaminu gimnazjalnego w danej szkole odpowiada przewodniczący szkolnego zespołu egzaminacyjnego, którym jest dyrektor szkoły – tłumaczy Aneta Klimek, rzecznik prasowy UM Pabianice.
