• News will be here
  •  

    Policjanci już od dziewięciu dni poszukują 35-letniego Konrada Dekowskiego, mieszkańca Dłutowa.

    W świąteczny piątek, 3 maja, około południa Konrad wyjechał z domu niebieskim volkswagenem polo na pabianickich numerach rejestracyjnych. Do dziś nie powrócił do miejsca zamieszkania oraz nie nawiązał kontaktu z najbliższymi.

    Oficjalny komunikat prasowy o zaginięciu mężczyzny ukazał się w poniedziałek, 6 maja. Tego dna przypadkowy przechodzień w godzinach popołudniowych natknął się na samochód zaginionego w lesie, w okolicach Kuźnicy Kaszewskiej w powiecie bełchatowskim, w gminie Kluki. Natychmiast wszczęto akcję poszukiwawczą w tamtejszym rejonie z udziałem policjantów z bełchatowskiej komendy i z pabianickiej jednostki. W poszukiwania zaangażowano również funkcjonariuszy z psami i spore siły strażaków. Punktem wyjścia do poszukiwań było miejsce, w którym znaleziono opuszczone auto.

    Policyjne działania wykazały, że porzucony w lesie samochód jest własnością zaginionego 35-letniego mieszkańca Dłutowa. Niestety, poszukiwania nie dały żadnych rezultatów. Zakończono je wraz z zapadnięciem zmroku. Akcję wznowiono we wtorek, 7 maja. Nadal jednak bez szczęśliwego finału.

    Po publikacji komunikatu w mediach mieliśmy kilka sygnałów, które przez policjantów były dokładnie zweryfikowane, jednak nie przyniosły one konkretnych ustaleń miejsca pobytu zaginionego – mówi Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy pabianickiej policji.

    Konrad Dekowski, syn Tadeusza i Marii, ur. 21 lutego 1984 roku, mieszka w Dłutowie (gm. Pabianice).

    Rysopis: 176 cm wzrostu, włosy krótkie, czarne uczesane na jeża, oczy niebieskie, sylwetka tęga. Ubrany był w niebieskie spodnie dżinsowe, czarną wiosenną kurtkę ortalionową, jasne adidasy.

    Wszystkie osoby mogące pomóc w ustaleniu miejsca pobytu zaginionego proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Pabianicach przy ul. Żeromskiego 18, tel. (42) 22-53-301, (42) 22-53-315 lub 112.

    Udostępnij