Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska oraz była premier Ewa Kopacz pojawiły się w Pabianicach, by wspierać naszych kandydatów do sejmu i senatu.
27 września przed Urzędem Miejskim był wiec wyborczy z udziałem kandydatów z Koalicji Obywatelskiej oraz Zjednoczonej Lewicy. Pojawił się kandydat na senatora Krzysztof Habura oraz kandydaci na posłów: Cezary Tomczyk (KO), Krzysztof Rąkowski (KO), Andrzej Owczarek (KO) oraz Michał Pietrzak (Zjednoczona Lewica). Do Pabianic przyjechała również prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, która poparła kandydatów koalicji, uznając, że jest to najlepszy wybór dla Polski. Głos zabrali również kandydaci.
– W Polsce łamana jest konstytucja oraz deptana demokracja. Jestem samorządowcem. Od lat działam z ludźmi i dla ludzi. Zawsze przyświecał mi cel, żeby swoje działania podporządkować interesom mieszkańców, żeby działać na ich korzyść. Aby żyło im się lepiej i podarować im odrobinę szczęścia. Właśnie ci mieszkańcy przyszli do mnie i zaczęli mówić: „Zrób coś, zacznij działać, weź sprawy w swoje ręce”. Dlatego zdecydowałem się kandydować na senatora – rozpoczął Krzysztof Habura.
Starosta mówił o pomocy dla przedsiębiorców, planie dla ludzi młodych i seniorów, naprawie edukacji i służby zdrowia, o dbaniu o ochronę środowiska. Mówił również o przeciwdziałaniu korupcji politycznej, rozdawnictwie oraz marnotrawstwie. Stwierdził, że należy stworzyć system oparty na filarach, tj. ład społeczny, ekonomiczny, środowiskowy.
Kandydat na posła Krzysztof Rąkowski przypomniał o zwycięstwie koalicji prezydenta Grzegorza Mackiewicza, stwierdzając, że nasze miasto jest otwarte. Przypomniał także o inwestycjach, jakie zostaną przeprowadzone, m.in. projekt tramwajowy. Skrytykował obecny rząd za obietnicę podwyżek dla nauczycieli, które w części pokryje nasz samorząd.
Zebranym na wiecu przedstawił się również pabianiczanin Andrzej Owczarek, który był już senatorem. Stwierdził, że to najważniejsze dla niego wybory po 1989 roku.
– W 1980 roku zostałem szefem Solidarności. Walczyliśmy o demokrację, równe prawa oraz o to, by żadna partia nie mówiła nam, jak mamy żyć. Skończyło się to dla mnie więzieniem, ale później przyszedł rok 1989 i bardzo ważne wybory. Tegoroczne są dla mnie równie ważne i przykładam się do nich z taką samą energią jak wtedy. Zakończyły się sukcesem i uważam, że te też zakończą się sukcesem – powiedział.
Kwiaty dla Ewy Kopacz
Dzień później do Pabianic przyjechała była premier Ewa Kopacz, która przed naszym szpitalem wspierała kandydatów. W podziękowaniu otrzymała piękny bukiet kwiatów. Mówiła także o powołaniu specjalnej komisji, która miałaby się zająć wyrównywaniem szans osób chorych na raka dzięki dostępowi do najbardziej nowoczesnych leków i diagnostyki.
– Polscy pacjenci nie mają dostępu do kilkudziesięciu leków, którymi leczy się pacjentów zachodniej Europy. Wiemy również, że powinniśmy mieć lepiej finansowaną profilaktykę. A czy wiecie, że badania przesiewowe zostały ostatnio ograniczone. Nie ma nic cenniejszego niż zdrowie. Jeżeli chcemy o nie dbać, musimy zająć się systemem opieki zdrowotnej – mówiła Ewa Kopacz.
Była premier obiecała, że jeżeli uda się stworzyć taką europejską komisję, szpital w Pabianicach również może liczyć na wsparcie, takie jak w 2009 roku, kiedy placówka, stojąc na skraju bankructwa, została wpisana do planu naprawczego, dzięki czemu udało się ją uratować.
– Zarówno Agnieszka Hanajczyk, jak i Cezary Tomczyk to byli ci ludzie, którzy wiercili mi dziurę w brzuchu. Pamiętam, jakie trudne były rozmowy z tymi wierzycielami. Jak trudno było ich przekonać do zmian, ale udało się. Dzięki władzom Pabianic, pacjentom, szpital funkcjonuje i ma się dobrze – dodała.
Natomiast Krzysztof Rąkowski pochwalił się, że Pabianice jako pierwszy samorząd w Polsce chce wprowadzić bon dla seniora, czyli 200-300 zł do wykorzystania w PCM. Do wyboru będzie siedem pakietów. Andrzej Owczarek zaalarmował, że natychmiast w województwie łódzkim trzeba zająć się walką z nowotworami, ponieważ jesteśmy w niechlubnej czołówce umieralności na raka.
