• Na osiedlu 1000-lecia ruszyły prace związane z remontem chodników i uliczek. Minęło zaledwie kilka dni, a już pojawiły się pierwsze kontrowersje.

    W redakcji „Nowego Życia Pabianic” rozdzwonił się telefon zmartwionych mieszkańców bloku przy ulicy Skłodowskiej 23C.

    – Przed moim blokiem był trawnik i dwa wielkie, stare drzewa. Koparka usuwa trawnik łącznie z korzeniami tych drzew. Drzewa jednak zostawili. Kto pomyślał, żeby coś takiego zrobić mówi zdenerwowana lokatorka. – Przecież bez korzeni te drzewa prędzej czy później uschną i podczas wichury przewrócą się na nasz blok albo na blok obok. Nie lepiej wyciąć drzewa przed zrobieniem remontu osiedla?

    W czwartek, 3 października, na miejsce prac remontowych przyjechali pracownicy działu technicznego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Podjęto decyzję w sprawie drzew.

    – Taki jest plan, że te drzewa zostają. Mając na uwadze ekologię i poszanowanie zieleni, zmniejszyliśmy ilość miejsc parkingowychmówi Robert Danych, zastępca dyrektora ds. technicznych ZGM. – Gdy prace w tym miejscu się zakończą, zmienimy organizację ruchu na jeden kierunek.

    Udostępnij

    Jeden komentarz

    1. Więcej betonu, mniej zieleni, czy takie Pabianice chcemy? Dookoła Nowego Rynku przy Moniuszki owszem mamy nowe chodniki ale komu przeszkadzały trawniki, rozumiem – oszczędności bo kosić nie trzeba a czy ktoś mieszkańców pytał czy chcą mieć zamiast pięknej zieleni przed oknami swoich mieszkań pełno samochodów nieprawidłowo zaparkowanych cztery dni w tygodniu, takiej „polityki” popierać nie będę

    Możliwość komentowania została wyłączona.