•  

    Już w niedzielę (13 października) wybory parlamentarne. Do sejmu i senatu startują również pabianiczanie.

    Do senatu startuje dwóch kandydatów z naszego miasta. Z Prawa i Sprawiedliwości o reelekcję walczy Maciej Łuczak. Kandydat nie skupiał się na konferencjach prasowych. Jego wzmożoną aktywność mogliśmy obserwować w internecie, gdzie relacjonował swoje spotkania z mieszkańcami, obecność na różnego rodzaju uroczystościach oraz rozstrzygnięciach konkursów, nad którymi sprawował patronat. Zorganizował kilka wycieczek do sejmu, a pierwszoklasistom z ubogich rodzin rozdawał wyprawki szkolne. Głównym elementem jego kampanii była budowa gazociągu. Nie obyło się jednak bez incydentu. 4 października Starostwo Powiatowe w Pabianicach wezwało kandydata Łuczaka do „usunięcia naruszenia dóbr osobistych powiatu pabianickiego”. Chodzi o wykorzystanie bez zgody herbu powiatu w materiałach wyborczych.

    Kontrkandydatem Łuczaka jest starosta Krzysztof Habura. Bardzo aktywny w mediach społecznościowych, gdzie publikował wiele relacji oraz swoje materiały wyborcze. W odróżnieniu od senatora Habura sporo energii poświęcał na organizowanie konferencji prasowych. W kampanii wspierali go m.in. była premier Ewa Kopacz, posłowie Cezary Tomczyk oraz Krzysztof Brejza, a także Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.

    O magii mediów społecznościowych przekonał się poseł Krzysztof Ciebiada, który również walczy o reelekcję. Trzeba przyznać, że kandydat swoją kampanię rozpoczął najwcześniej i był niezwykle aktywny. Można było odnieść wrażenie, że Ciebiada zaraz wyskoczy nam z lodówki. Postawił na kampanię bezpośrednią. Jeździł na dożynki, wiejskie i miejskie uroczystości, pikniki. Sadził drzewa, spotykał się z wyborcami, rozdawał ulotki, uczestniczył w zawodach strażackich i sportowych, otwierał nowe kino w Pabianicach, był przy podpisywaniu umów, m.in. na dofinansowane drogi przez Fundusz Dróg Samorządowych, modernizacji linii kolejowej. Lista jego obecności na różnych uroczystościach jest długa. Zainwestował w sporo banerów wyborczych. W toku kampanii okazało się, że Ciebiada ma dosyć aktywnego przeciwnika. Jego billboardy jako jedyne były zamazywane. Na oczach pojawiała się czarna opaska.

    Kontrkandydatem posła jest przewodniczący Rady Miejskiej, czyli Krzysztof Rąkowski. Radny prowadzi wspólną kampanię ze starostą Krzysztofem Haburą. Panowie zainwestowali w największy baner w Pabianicach wiszący na budynku SDH. Rąkowski równie często, co jego kampanijny kolega, uczestniczył w konferencjach prasowych. Stworzył również ciekawy filmik, w który włączył rodzinę. Kampanię opiera na sukcesach samorządowych, m.in. wysokie zwycięstwo koalicji prezydenta Grzegorza Mackiewicza oraz realizowane inwestycje, które powodują rozwój Pabianic. Idealną okazją do promocji był również piknik z okazji Święta Pieczonego Ziemniaka, który co roku gromadzi wielu pabianiczan. Panowie wydali również gazetkę wyborczą. Ich priorytet to: służba zdrowia, ekologia oraz zadbanie o seniorów.

    Z Koalicji Obywatelskiej startuje również znany w Pabianicach Andrzej Owczarek, były burmistrz Łasku oraz senator RP. Będąc w Solidarności walczył z komuną, za co był internowany w 1981 roku. Znany z organizowania balów senatorskich, z których dochód przeznaczony jest na stypendia dla ubogich i chorych dzieci, a także na sprzęt dla PCM. Podczas kampanii aktywnie udzielał się w Pabianicach, gdzie na ulicach rozmawiał z mieszkańcami oraz uczestniczył w konferencjach prasowych. Tak jak w przypadku Rąkowskiego i Habury poparcia udzielili mu ci sami politycy. Wsparła go również Elżbieta Bieńkowska, komisarz europejski. Owczarek w kampanii dużo mówił o problemie chorób nowotworowych, które dotykają mieszkańców województwa, przez co zajmujemy niechlubne pierwsze miejsce w rankingach umieralności.

    Z powiatu pabianickiego z list Koalicji Obywatelskiej z 14. miejsca startuje Michał Kowalczyk, który rok temu ubiegał się o fotel wójta gminy Dłutów.

    Do sejmu chce się dostać wiceprezydent Marek Gryglewski. Jego kampania przebiegła dosyć spokojnie i skupiła się na rozdawaniu ulotek oraz rozmowach z mieszkańcami. Kandydat był oszczędny w konferencje prasowe. Na pierwszej pojawił się z żoną i przedstawił swoje priorytety, czyli: dofinansowanie in vitro, podniesienie płacy minimalnej, termomodernizację oraz wymianę pieców na ekologiczne źródła energii. Gryglewskiego możemy oglądać na wyborczych billboardach i plakatach. Startuje z ostatniego miejsca „Lewicy”. Popiera go Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi. Działalność Gryglewskiego można obserwować w internecie.

    Kandydatem „Lewicy” z terenu powiatu pabianickiego jest też Michał Pietrzak z numerem 7.

    Na listach PiS-u 20. miejsce zajmuje kandydatka z Pabianic Elżbieta Ratyńska. Można ją było zauważyć podczas konferencji prasowych organizowanych przez Krzysztofa Ciebiadę. Jej priorytet to poprawa jakości życia osób niepełnosprawnych, a także ekologia.

    * * *

    W wielkim skrócie przedstawiliśmy kampanię kandydatów z naszego terenu. Wybór należy do Państwa. Gorąco zachęcamy do wzięcia udziału w wyborach. Nie musimy chyba przekonywać, jakie to ważne.

    Głosy 13 października będzie można oddawać w obwodowych komisjach wyborczych od godz. 7.00 do 21.00. Każda komisja wyborcza będzie dysponowała spisem wyborców, na którym trzeba będzie złożyć swój podpis. Każdy, kto tej formalności dokona, otrzyma dwie białe karty do głosowania. W wyborach do Sejmu można zagłosować tylko na jedną osobę. Na karcie do głosowania wybieramy listę komitetu, na który chcemy zagłosować i długopisem stawiamy znak „x” w kratce obok nazwiska wybranej osoby. W wyborach do Senatu również można zagłosować tylko na jedną osobę. Na karcie do głosowania długopisem stawiamy znak „x” w kratce przy nazwisku osoby, na którą chcemy oddać swój głos.

    Głos będzie nieważny, jeśli: postawiliśmy znak „x” w kratce obok nazwisk dwóch lub więcej kandydatów z różnych list, nie postawimy znaku „x” w kratce obok nazwiska żadnego kandydata.

    Po oddaniu głosu wrzucamy karty do urny w taki sposób, aby strona zadrukowana była niewidoczna.

    W Pabianicach uprawnionych do głosowania jest 51.286 osób.

    Udostępnij

    3 komentarze

    1. Szkoda tylko, że taki Łuczak budzi się dopiero na czas kampanii. Pozostałe 3,5 roku Go nie widać, nie słychać.

    2. Pani Klaro widocznie nie interesuje się Pani działalnością Senatora Łuczaka. Może analiza profilu spolecznosciowego przybliży Pani działalność senacką przez ostatnie 4 lata. Pozdrawiam serdecznie

    3. Pan Senator Łuczak zgodnie z hasłem przewodnim na swoich przedwyborczych plakatach „blisko spraw , blisko ludzi” sprawował swoja dotychczasowa służbę… I nie jest to prawda Pani Klaro,ze czyni to dopiero przed wyborami. Zwyczajny człowiek, małe miejscowosci, wsie mogły się przekonac jak dobrze sprawuje swoja funkcję Pan Senator. No ale jak kto jest oderwany od rzeczywistosci to tego nie dostrzega bo mu do głowy nie przyjdzie,ze istnieja na przykład wsie. Choc widzialam ostatnio na dozynkach Pana Habure. Jakiez bylo moje zdziwienie, chyba musieli mu zamontowac dobrego GPS ,ze trafil do Wrzeszczewic. Pozdrawiam

    Możliwość komentowania została wyłączona.